Początek Alzheimera może być wywołany zaburzeniami snu

Przewlekłe problemy ze snem mogą stanowić źródło wielu problemów zdrowotnych, od miejscowego bólu, do przyspieszenia rozwoju raka. Chociaż zaburzenia snu zaobserwowano już wcześniej u osób z chorobą Alzheimera, teraz naukowcy twierdzą, że osoby z przewlekłymi zaburzeniami snu mogą być wręcz ofiarami jej wcześniejszego wystąpienia.

Naukowcy z Temple University w Filadelfii, opublikowali wyniki swoich badań przedklinicznych w czasopiśmie Neurobiology of Aging. Na początek zespół skoncentrował się na badaniach, które wykazały, że u osób, które zgłosiły przewlekłe problemy ze snem często następował rozwój choroby Alzheimera.

Pozbawione snu myszy wykazywały zaburzenia uczenia się i pamięci

W dalszym etapie badań, Pratico i jego zespół sprawdzili zastosowanie transgenicznego modelu myszy chorych na Alzheimera- myszy z ludzkim DNA- u których w ciągu 1 roku rozpoczął się wzrost problemów w uczeniu się i pamięci, co jest równoważne z 50-60 latami u człowieka.

W tym czasie 14-15 miesięczne myszy miały typowy dla Alzheimera rozwój patologii mózgu, która obejmowała płytki amyloidu i sploty białka Tau. Naukowcy wyjaśniają, że są to dwie główne oznaki choroby w mózgu. Gdy myszy miały 6 miesięcy (odpowiednik 40-letniego człowieka), naukowcy rozpoczęli 8-tygodniowe badanie. Podczas gdy jedną grupę myszy eksponowano przez 12 godzin na światło, a na 12 godzin pozostawiano w ciemności, inną grupę eksponowano na 20 godzin światła i 4 godziny ciemności, co znacznie zmniejszyło czas ich snu. Prático mówi, że na koniec okresu badań, zaobserwowano nic nieznaczące różnice między tymi grupami. Kiedy zaś przeprowadzono testy pamięci u myszy, grupa o ograniczonym czasie snu wykazała znaczną utratę wartości w pamięci roboczej i retencji, a także w ich zdolności do uczenia się. Gdy zespół zbadał mózgi myszy, nie zaobserwował różnic w płytkach amyloidowych, Prático wyjaśnił, że zwiększone poziomy fosforylowanego białka Tau, które jest ważną częścią komórek neuronalnych, mogą zakłócać połączenia synaptyczne komórek lub zdolność do transportu substancji odżywczych, środków chemicznych, bądź przesyłania sygnałów elektrycznych z komórki do komórki.

„Ze względu na nieprawidłową fosforylację Tau, myszy pozbawione snu miały ogromne zakłócenia tych synaptycznych połączeń. Przerwanie ich może ostatecznie osłabić zdolność mózgu do uczenia się, tworząc nową pamięć i inne funkcje poznawcze oraz przyczynić się do rozwoju choroby Alzheimera”- powiedział Prático. „Wnioskujemy z tego badania, że przewlekłe zaburzenia snu są czynnikiem ryzyka dla środowiska naturalnego w przypadku choroby Alzheimera, ale dobrą wiadomością jest to, że mogą one być łatwo leczone, co, miejmy nadzieję, może zmniejszyć ryzyko zachorowania na Alzheimera”- dodał.

Zaburzenia snu mogą być spowodowane przez szereg czynników, takich jak stres, ból oraz choroby przewlekłe: cukrzyca, choroby układu krążenia, otyłość i depresja.

Ewa Panasiuk