W poniedziałek, niemieckie farmaceutyczne laboratorium Boehringer Ingelheim ogłosiło, iż odnotowano już co najmniej 260 podejrzanych zgonów z powodu krwotoku u pacjentów leczonych lekiem Pradaxa. Dodajmy, że lek ten jest antykoagulacyjny, produkuje go sama firma Boehringer Ingelheim i ma on zapobiegać atakom mózgowym.
Lek powodujący krwotoki?
Od momentu pierwszej autoryzacji leku Pradaxa w marcu 2008 roku, aż do 31 października 2011 roku, totalna liczba podejrzanych krwotoków wzrosła do 260. Tak przynajmniej podała w zeszłym tygodniu farmaceutyczna firma Boehringer Ingelheim, która sprzedaje ten środek antykoagulacyjny.
Lek ten jest używany w Stanach Zjednoczonych, w Kanadzie, w Australii oraz w Europie. Jest on przepisywany w celu zapobiegania incydentom naczyniowo-mózgowym u pacjentów cierpiących z powodu migotania przedsionków.
Jednakże, od wielu miesięcy, lekarstwo to budziło niepokój pacjentów z powodu skutków ubocznych, potencjalnie niebezpiecznych dla chorych, czasami nawet kończących się śmiercią. A to właśnie popchnęło niemieckiego producenta, drugiego co do wielkości potentata farmaceutycznego w Niemczech, do opublikowania swoich statystyk.
Zobacz również:
- Leki oryginalne a odpowiedniki - czym się różnią?
- Alergia na leki znieczulenia miejscowego, Czy są potrzebne badania diagnostyczne?
- Czy leki sprzedawane poza apteką są dla nas niebezpieczne?
- Objawy lekomanii
- Leki przeciwpłytkowe mogą być podawane doustnie lub pozajelitowo
- Leki sieroce – komu są potrzebne?
- Preparaty złożone
- Jakie substancje działają odkażająco?
Laboratorium farmaceutyczne dorzuca jeszcze, że odnotowano 80 przypadków, pośród których ciężki krwotok był związany z innymi przyczynami zgonu. Jednakże, mimo tego stwierdzenia, laboratoria Boehringer Ingelheim podkreślają, że stwierdzone ryzyko krwotoku jest słabsze niż ryzyko przewidziane w badaniach, które zostały przeprowadzone jeszcze przed uzyskaniem pozwolenia na wprowadzenie tego leku na rynek.
Nowe informacje dla lekarzy i farmaceutów
Co jednakże nie przeszkodziło w natychmiastowej modyfikacji ulotki dostarczonej równie szybko do aptek oraz do lekarzy w Unii Europejskiej. Celem takiego zabiegu jest uświadomienie lekarzom, iż istnieją różne czynniki ryzyka, takie jak zaawansowany wiek, niewydolność nerek, poprzednie przypadki krwotoków, albo jeszcze zażywanie innych środków antykoagulacyjnych, donosi Agence Frace Presse.
We Francji, lek ten generalne nie jest refundowany. Jedynie w przypadku prewencji trombozy po zainstalowaniu protezy biodra lub kolana pacjenci mogą liczyć na refundację Pradaxy. Ale, francuskie władze zdrowotne nie uważają, żeby lek ten był bardziej skuteczny dla tego samego wskazania niż enoxaparyna, albo Lovenox, sprzedawany przez francuskie laboratorium farmaceutyczne Sanofi Aventis.
Komentarze do: Podejrzane zgony związane z lekiem antykoagulacyjnym Pradaxa