Polacy zdecydowanie częściej sięgają po gumę bezcukrową do żucia (29%) po każdym posiłku niż po szczoteczkę do zębów – wynika z raportu Ipsos przeprowadzonego na zlecenie firm GlaxoSmithKline oraz Wrigley Poland. W odróżnieniu od obywateli naszego kraju, aż 78% Włochów regularnie szczotkuje zęby po każdym posiłku. Czy zabiegani Polacy poświęcają coraz mniej czasu na higienę jamy ustnej i szukają alternatywnych rozwiązań?
Ogólnoeuropejskie badanie „Nawyki Europejczyków związane z higieną i zdrowiem jamy ustnej” przeprowadzone na zlecenie firm GlaxoSmithKline oraz Wrigley Poland, zaprezentowane w ramach kampanii „Uśmiechnij się Polsko”, pokazało wiele różnic w opiniach i codziennych praktykach dotyczących higieny jamy ustnej wśród mieszkańców wybranych państw Europy. Z raportu wynika, że dla większości mieszkańców starego kontynentu (81%) najważniejsze aspekty zdrowia jamy ustnej to zachowanie własnego, pełnego uzębienia i brak próchnicy, podczas gdy w rzeczywistości ponad połowa Europejczyków nie ma wszystkich własnych zębów.
- Wyniki badania wskazują na znaczne różnice pomiędzy wiedzą, jaką mają Europejczycy na temat dbania o zdrowie jamy ustnej a nawykami higienicznymi, jakie stosują w tym zakresie – podkreśla prof. Bartłomiej W. Loster, Prezydent Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego. - Dlatego trzeba stale edukować społeczeństwo, aby potrafiło korzystać na co dzień z prostych, łatwo dostępnych metod, które mogą w szybki sposób pomóc w pielęgnacji jamy ustnej – dodaje.
Szczoteczka czy guma do żucia?
Jak wynika z raportu, szczotkowanie zębów po każdym posiłku jest najczęściej stosowanym zabiegiem higienicznym wśród Europejczyków (41%). Aż 78% Włochów i 72% Hiszpanów szczotkuje zęby po każdym posiłku, podczas gdy najrzadziej robią to Brytyjczycy (11%) i Irlandczycy (14%).
W Polsce do mycia zębów po posiłku przyznaje się zaledwie 30% respondentów. Zdecydowanie częściej od innych Europejczyków, Polacy sięgają po gumę do żucia po posiłku. Choć żucie gumy bezcukrowej w rankingu stosowanych zabiegów higienicznych plasuje się na 2. miejscu, to jest ono stosunkowo rzadkim nawykiem (13%). W Polsce cieszy się największą popularnością (29%), podczas gdy w Hiszpanii po gumę bezcukrową po posiłku sięga 12% badanych, a w Wielkiej Brytanii jedynie 6%.
- Żucie gumy bezcukrowej zaraz po posiłku jest bardzo dobrą alternatywą dla szczotkowania zębów, gdy jesteśmy poza domem i nie możemy umyć zębów. Należy jednak pamiętać, że żucie musi być krótkotrwałe i że guma do żucia nie zastąpi szczoteczki do zębów. Jedynie regularne szczotkowanie zębów odpowiednio dobraną pastą do zębów i szczoteczką jest podstawowym elementem dbania o higienę jamy ustnej – mówi prof. Bartłomiej W. Loster.
Żucie bezcukrowej gumy stymuluje wydzielanie śliny. Dzięki temu pH osadu nazębnego w ustach wzrasta i odzyskuje swój optymalny poziom. Ponadto bezcukrowa guma pomaga ograniczyć powstawanie osadu nazębnego i wspiera remineralizację zębów. Ma wpływ na wzmocnienie ich powierzchni i odbudowę szkliwa.
Nie umiemy korzystać z nici dentystycznej
Zobacz również:
Używanie nici dentystycznej jako kolejnego elementu codziennej higieny jamy ustnej jest wśród ankietowanych najmniej popularne (9%). Prym wiodą w nim mieszkańcy Europy Zachodniej (Hiszpanie i Włosi – 14%). Jedynie co trzeci Polak używa tej metody. Spowodowane jest to tym, że respondenci mimo posiadanej wiedzy na temat znaczenia nitkowania, nie wiedzą, w jaki sposób prawidłowo używać nici.
Wyniki badania wskazują, że niewiele osób wie, że nici dentystycznej należy używać wyłącznie bezpośrednio przed szczotkowaniem zębów. Nić dentystyczna pomaga w utrzymaniu właściwej higieny m.in. przestrzeni między zębami. Bakterie powodujące osad czy próchnicę nie gromadzą się jedynie na płaskich powierzchniach zębów, ale również między zębami, dlatego nitkowanie jest ważnym aspektem w walce z kamieniem nazębnym.
Bardziej niż nieświeżego oddechu boimy się wiertła dentystycznego
Większość Europejczyków regularnie odwiedza lekarza dentystę (32% raz do roku, 29% dwa razy w roku), najczęściej Niemcy (44%) i Brytyjczycy (46%), ale aż 31% Polaków odwiedza lekarza dentystę raz na 2 lata lub rzadziej. Jedynie 4 na 10 Polaków odwiedza lekarza dentystę 2 razy do roku. Celem wizyty nie są jednak regularne kontrole (40% wobec średniej 58%), ale częściej leczenie, takie jak wypełnianie (56% wobec średniej 29%) i usunięcie zęba (20% wobec 12%). Co ciekawe, Polacy w odniesieniu do swoich dzieci bardziej rygorystycznie przestrzegają zasad profilaktyki jamy ustnej. Aż 75% z nich regularnie zabiera dzieci do lekarza dentysty na wizyty kontrolne. O zdrowie zębów swoich dzieci najczęściej dbają Niemcy (85%), rzadziej Irlandczycy (56%).
Jak wynika z badania, co trzeci Europejczyk przyznaje, że to właśnie lęk decyduje o omijaniu i odkładaniu kolejnych wizyt. W tej kwestii prym wiodą Polacy – najbardziej ze wszystkich mieszkańców Europy boją się chodzić do lekarza dentysty (39%). W mniejszym stopniu dotyczy to mieszkańców Wielkiej Brytanii (25%) i Francji (26%). Oprócz lęku, kolejnym ważnym powodem omijania gabinetów stomatologicznych przez Europejczyków są wysokie koszty leczenia (40%). Wizytę u lekarza dentysty ze względu na jej koszt najczęściej przekładają Irlandczycy (51%), Hiszpanie (50%) i Polacy (49%), podczas gdy najrzadziej postępują tak Francuzi (24%) i Niemcy (25%).
- Rzadkie wizyty oznaczają bardziej skomplikowane i kosztowniejsze zabiegi dla pacjentów. A leczenie chorób zębów i przyzębia nie należy do najtańszych i zarazem najprzyjemniejszych. Dziś w gabinetach wciąż wykonuje się dużo m.in. zabiegów leczenia endodontycznego, co oznacza, że nie jest najlepiej z naszymi zębami, bo zamiast zapobiegać, wciąż wolimy leczyć – podkreśla prof. Bartłomiej W. Loster.
Polaku dbaj o zęby i uśmiechnij się
Raport „Nawyki Europejczyków związane z higieną i zdrowiem jamy ustnej” przeprowadzony na zlecenie firm GlaxoSmithKline oraz Wrigley Poland potwierdza, że Polacy mają wysoką świadomość konieczności profilaktyki jamy ustnej, jednak często nie znają i nie potrafią wdrażać jej zasad w życie. Bardzo niewielu ankietowanych wie, że problemy z zębami mogą prowadzić do rozwoju innych chorób ogólnoustrojowych, np. cukrzycy (26%). Poziom ogólnej świadomości jest również niski w odniesieniu do pozytywnego oddziaływania śliny i szkodliwości spożywania przekąsek pomiędzy posiłkami.
Organizatorzy kampanii „Uśmiechnij się Polsko” podkreślają, że choć większość ankietowanych jest ogólnie zadowolona z wyglądu swojego uśmiechu i stanu zdrowia zębów, to konieczna jest edukacja społeczeństwa na temat zasad prawidłowej higieny jamy ustnej. Regularne przeglądy stomatologiczne, rutynowe praktyki higieniczne, w tym właściwe szczotkowanie zębów i stosowanie odpowiednio dobranej pasty do zębów oraz żucie gumy bezcukrowej po każdym posiłku – to proste narzędzia, które w łatwy sposób, szybko i efektywnie mogą poprawić stan zdrowia jamy ustnej Polaków.
- Mamy dziś bardzo duży wybór past, płynów, szczoteczek, irygatorów, ale nikt nie uczy jak ich używać. Brakuje edukacji w tym zakresie, a musimy pamiętać, że zdrowie jamy ustnej jest bardzo ważnym aspektem jakości naszego życia i ma bezpośredni wpływ na zdrowie całego organizmu – zaznacza prof. Bartłomiej W. Loster.
O kampanii „Uśmiechnij się Polsko”
Ideą kampanii „Uśmiechnij się Polsko!” jest propagowanie wśród Polaków nawyku codziennej higieny jamy ustnej oraz edukacja na temat roli, jaką odgrywa ona dla zdrowia ogólnego. 12 września 2012 roku, w ramach obchodów Światowego Dnia Zdrowia Jamy Ustnej, odbyły się bezpłatne przeglądy i konsultacje stomatologiczne w wybranych klinikach uniwersyteckich 4 miast Polski. Inicjatorem kampanii jest GlaxoSmithKline Consumer Healthcare (Sensodyne, ProSzkliwo, Corega, Parodontax, Aquafresh) oraz Wrigley Poland (Orbit).
Kampania odbywa się pod patronatem Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego i we współpracy z Uniwersytecką Kliniką Stomatologiczną w Krakowie, Katedrami i Zakładami Instytutu Stomatologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Stomatologicznymi Katedrami i Zakładami Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu, Szpitalem Klinicznym Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
Komentarze do: Polacy częściej żują gumę niż myją zęby