Dzięki prowadzonym badaniom naukowcy wiedzą już, że kanały potasowe biorą udział w aktywacji narządu lemieszowo–nosowego (VNO), który wyczuwa feromony – naturalne, lotne substancje będące podstawą komunikacji zapachowej zwierząt, działające także i na ludzi. Najnowsze wyniki badań poszerzają naukowe rozumienie faktu jak feromony aktywują VNO oraz jakie to przynosi skutki dla przewodzenia sensorycznego.
Badacze odkryli mianowicie, że istnieją dwa kanały jonowe – obydwa potasowe, przez które neurony VNO są aktywowane u myszy. Zadziwiło to naukowców tym bardziej, że kanały potasowe zwykle nie odgrywają kluczowej roli w ożywianiu neuronów czuciowych.
Jak wiadomo, przedstawiciele Homo sapiens mają pomarszczone, widocznie szczątkowe receptory VNO, które mają związek z instynktownymi, pierwotnymi zachowaniami dotyczącymi reprodukcji oraz agresji.
Naukowcy mają więc nadzieję, że zrozumienie funkcjonowania VNO u myszy i innych ssaków pozwoli odkryć jak te wrodzone zachowania wywoływane są u ludzi.
Zobacz również:
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Nowoczesne metody badania płodu
- Czy lekarstwa staną się bezużyteczne?
Co ciekawe, VNO działa tak jak główny organ węchowy, który zapewnia kręgowcom zmysł węchu. Jego neurony i dendryty powiązane są ze specjalistycznymi receptorami, które mogą być ożywione poprzez kontakt z feromonami.
Wtedy kanały jonowe wpływają na aktywację neuronów organu lemieszowo–nosowego, co sygnalizuje mózgowi przedsięwzięcie określonego zachowania.
W 2002 roku odkryto, że receptory VNO używają kanału wapniowego zwanego TRPC2, ale pojawiły się wtedy również poszlaki, że mogą używać one również i innych kanałów.
Opublikowane ostatnio badania potwierdziły, że nie była to bezpodstawna hipoteza oraz wskazały na szczególną rolę kanałów potasowych, które, jak teraz wiadomo, na pewno w nierozerwalny sposób powiązane są z VNO.
red. Iwona Trojan