eh kolejny powód, żeby rzucić ten okropny nałóg :/ Zbieram się od roku, mam nadzieję, że tym razem uda mi się rzucić definitywnie...
marshall26-01-2016 20:13
kolejny powód, żeby rzucić palenie papierosów jest taki, że jak przy pici alkoholu i paleniu fajek kac następnego dnia jest zwykle o wiele większy i dokuczliwszy ;P
Szymek45607-04-2016 09:44
Chyba jest jeszcze inny powód żeby rzucić palenie oprócz większego kacu po melanżu. Palenie skraca życie. Jeśli kogoś nie przekonuje taki ogólnik, to dodam, że ta szybsza śmierć może byc dość nieprzyjemna - np. zawał serca. W sumie to taki powód, który przekonał kilku moich znajomych do rzucenia palenia - właśnie perspektywa zawału czy udaru. No i może też w wyniku palenia wykształcić się nowotwór. Zaatakuje on w pierwszej kolejności układ oddechowy, przede wszystkim płuca, ewentualnie krtań czy nawet wargi. W sumie potencjalna śmierć to chyba wystarczający powód, żeby rzucić palenie :D
marshall08-04-2016 09:30
heh ryzyko potencjalnej śmierci zawsze jest, niezależnie od tego czy się pali papierosy czy nie, niekiedy okazuje się, że ludzie co palą całe życie to żyją 80-90 lat ;P ale oczywiście względy zdrowotne są jak najbardziej oczywistym powodem do rzucenia palenie. Trochę jest tak, że ludzie tego nie do końca na poważnie biorą, bo ktoś może palić z 30 lat, a dopiero po tym czasie mu się uaktywni jakaś choroba typu nowotwór czy np. problem z oddychaniem...
poza tym dobry powód, żeby rzucić jest np. to, że się po prostu... śmierdzi! i chociaż sami tego nie zauważamy to działamy innym na nerwy tym zapachem fajek, nie mówiąc już o szkodliwości biernego palenia dla innych, a jak już ktoś pali przy dziecku to masakra!
Dorris14-07-2016 23:38
Dla mnie powodem do rzucenia papierosów była ciąża. Od kiedy zaszłam w ciążę od razu rzuciłam palenie. Początkowo było bardzo ciężko, ale wytrzymałam ten okres. Po urodzeniu dziecka kolejne miesiące bez palenia, ponieważ karmiłam piersią. Jak już moje dziecko piło z butelki, stwierdziłam, że nie warto wracać do palenia, skoro już mnie tak do tego nie ciągnie, jak na początku. Do tej pory nie miałam papierosa w ustach, a to już prawie 4 lata. Uważam to za swój bardzo duży sukces.
Powód, żeby rzucić palenie papierosów
eh kolejny powód, żeby rzucić ten okropny nałóg :/ Zbieram się od roku, mam nadzieję, że tym razem uda mi się rzucić definitywnie...
kolejny powód, żeby rzucić palenie papierosów jest taki, że jak przy pici alkoholu i paleniu fajek kac następnego dnia jest zwykle o wiele większy i dokuczliwszy ;P
Chyba jest jeszcze inny powód żeby rzucić palenie oprócz większego kacu po melanżu. Palenie skraca życie. Jeśli kogoś nie przekonuje taki ogólnik, to dodam, że ta szybsza śmierć może byc dość nieprzyjemna - np. zawał serca. W sumie to taki powód, który przekonał kilku moich znajomych do rzucenia palenia - właśnie perspektywa zawału czy udaru. No i może też w wyniku palenia wykształcić się nowotwór. Zaatakuje on w pierwszej kolejności układ oddechowy, przede wszystkim płuca, ewentualnie krtań czy nawet wargi. W sumie potencjalna śmierć to chyba wystarczający powód, żeby rzucić palenie :D
heh ryzyko potencjalnej śmierci zawsze jest, niezależnie od tego czy się pali papierosy czy nie, niekiedy okazuje się, że ludzie co palą całe życie to żyją 80-90 lat ;P ale oczywiście względy zdrowotne są jak najbardziej oczywistym powodem do rzucenia palenie. Trochę jest tak, że ludzie tego nie do końca na poważnie biorą, bo ktoś może palić z 30 lat, a dopiero po tym czasie mu się uaktywni jakaś choroba typu nowotwór czy np. problem z oddychaniem...
poza tym dobry powód, żeby rzucić jest np. to, że się po prostu... śmierdzi! i chociaż sami tego nie zauważamy to działamy innym na nerwy tym zapachem fajek, nie mówiąc już o szkodliwości biernego palenia dla innych, a jak już ktoś pali przy dziecku to masakra!
Dla mnie powodem do rzucenia papierosów była ciąża. Od kiedy zaszłam w ciążę od razu rzuciłam palenie. Początkowo było bardzo ciężko, ale wytrzymałam ten okres. Po urodzeniu dziecka kolejne miesiące bez palenia, ponieważ karmiłam piersią. Jak już moje dziecko piło z butelki, stwierdziłam, że nie warto wracać do palenia, skoro już mnie tak do tego nie ciągnie, jak na początku. Do tej pory nie miałam papierosa w ustach, a to już prawie 4 lata. Uważam to za swój bardzo duży sukces.
Polecamy:
Syndrom Aspergera - czym się cechuje?
Czym jest Zespół Aspergera?
Hipochondria chorobą seniorów
Pierwsza pomoc dla chorej duszy
Jakie są ciemne strony psychoterapii?
Czy wszyscy będziemy wkrótce upośledzeni psychicznie?
Przyczyny agorafobii
Traumatyczne przeżycia