Christinie Wolff zazdrości każdy. Ta 41 - letnia kobieta nigdy praktycznie nie choruje. Poza kilkudniowym bólem gardła, nie może sobie przypomnieć innych dolegliwości. Jest ona zupełnym przeciwieństwem swojej przyjaciółki, Wiebke Meents, która jest praktycznie stale przeziębiona i często nie rozpoznaje, czy wciąż choruje na poprzednią grypę, czy też już zaczyna się u niej nowa choroba.
Niestety większość z nas należy do tej samej grupy, co Meents. Każdy z nas cierpi średnio 2-4 razy w roku na przeziębienie. Poza tym w okresie zimowym często występują również przypadki zachorowań na grypę żołądkową.
Badania amerykańskich naukowców wskazują, że również zdrowe osoby walczą z wirusami. Do organizmów 17 chętnych wprowadzono wirus grypy, 9 z nich po dwóch dniach zaczęło odczuwać typowe objawy dla grypy - ból gardła i gorączkę. Z kolei badania krwi pozostałych 8 zdrowych osób wykazały, że również na nich działały zarazki grypy, jednak w ich organizmach wykryto mniej elementów wywołujących stany zapalne, a więcej protein, które chronią tkanki i cały organizm.
Komórki systemu immunologicznego nie działają same na rzecz ochrony organizmu przed zarazkami, pomagają im również inne organy, które razem tworzą swego rodzaju armię walczącą z chorobą. Właśnie dobre zarazki - probiotyki decydują o tym, czy ktoś jest zdrowy lub chory. Teza, że niektóre bakterie mogą optymalizować skuteczność naszego układu immunologicznego brzmi nieco zaskakująco, jednak jest to naukowo potwierdzone, że np. bakterie Bacteroides fragilis przyczyniają się do wzmocnienia antyzapalnych działań organizmu.
Zobacz również:
Bakterie żyją z ludźmi od tysięcy lat, wskutek ewolucji nawzajem się dostosowaliśmy do siebie, a w momencie gdy dochodzi do zakłócenia współpracy między bakteriami a komórkami ochronnymi pojawiają się problemy ze zdrowiem. To współdziałanie osłabia również niewłaściwe odżywianie, w którym spożywa się zbyt wiele produktów bogatych w cukier i tłuszcze. Dobre zarazki, poza funkcją ochronną, sprzyjają również złagodzeniu objawów przeziębienia, skracając o około 2 dni kaszel czy gorączkę. Probiotyki dostarczane mogą być do organizmu za pomocą tabletek, niestety brakuje póki co pełnych danych, które jednoznacznie wskazywałyby, które z probiotyków są dla organizmu najlepsze, na pewno należą do nich te, zawarte w kefirach czy jogurtach.
Jednak dla prawidłowego funkcjonowania układu immunologicznego niezbędna jest odpowiednia ilość witaminy D w organizmie. Wszystkie badania wskazują, że niedobór tego składnika powoduje szereg chorób, ze względu na znaczne osłabienie barier organizmu. Co ciekawe, najnowsze badania wykazały, że powszechnie polecana w przypadku przeziębień, witamina C, tak naprawdę niewiele pomaga w walce z katarem i grypą.
Jednak za stan naszego układu odpornościowego nie odpowiadają tylko witaminy czy bakterie. Wiele zależy również od mózgu, który wysyła komórkom odpornościowym sygnały poprzez wydzielanie hormonów stresu. W sytuacjach nerwowych komórki organizmu są aktywowane do lepszego działania, jednak jeśli przez dłuższy czas pozostajemy w stresie, wówczas układ odpornościowy jest osłabiony i działa skutecznie. Również uprawianie sportu sprzyja rozwojowi naszej odporności, a jednocześnie rozładowuje napięcie organizmu, dlatego wysiłek fizyczny w ogromnym stopniu wzmacnia system immunologiczny.
Autor:
Manuela Tomala
Komentarze do: Pożyteczne bakterie tajną bronią w walce z grypą?