Pracownicy hiszpańskiej służby zdrowia dobitnie pokazali premierowi, co sądzą o państwowych procedurach walki z wirusem Eboli. Mariano Rajoh został wygwizdany, a jego samochód – obrzucony chirurgicznymi rękawiczkami przed szpitalem, w którym przebywa zarażona wirusem pielęgniarka.
Zarażona pielęgniarka
Niezadowolenie lekarzy i pielęgnek zostało wywołane przez zarażenie wirusem Eboli Teresy Romero - pierwszej zakażonej w Europie. Premier jednak uspokaja, że szanse na rozprzestrzenie się wirusa na kontynencie są znikome.
Osoby z otoczenia pielęgniarki zostały objęte kwarantanną, ale – jak zapewnia premier Rajoh – Teresa Romero jest w chwili obecnej jedyną zarażoną pacjntką. Lekarze określają jej stan jako poważny, ale stabilny.
Służba zdrowia kontra rząd
Napięcie między stroną rządową a związkami zawodowymi wzrasta, ponieważ żadna ze stron nie chce przyjąć odpowiedzialności za zarażenie Teresy Romero. Pielęgniarka zachorowała w jednym z hiszpańskich szpitali, po tym, jak opiekowała się dwoma misjonarzami zarażonymi wirusem w zachodniej Afryce. Misjonarze zmarli, a Romero – mimo że zgłaszała objawy choroby – nie została zdiagnozowana przez kilka dni. Kiedy informacje o chorobie pielęgniarki zostały potwierdzone, premier Rajoh powołał specjalny komitet kryzysowy.
Zobacz również:
- Opieka w domu: @lvp, przypadek naprawdę pojedynczy?
- Objawy Eboli
- Czy wykonanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta jest przestępstwem?
- Pacjencie! Czy wiesz jakie prawa Ci przysługują?
- Z humorem przeciwko nadużyciom lekarzy
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!
- Uwaga pożar! ABC pierwszej pomocy
- Leki na kredyt
Według strony rządowej, winę za zarażenie wirsuem ponosi sama pielęgniarka, ponieważ nie dopełniła restrykcyjnych zaleceń. Z kolei związkowcy podkreślają, że hiszpańskie szpitale nie są przygotowane do opieki nad zakażonymi wirusem Ebolą – ze względu na braki w wyposażeniu i nieprzygotowanie pracowników służby zdrowia.
Szukanie winnych
Pogłoski o kolejnych zakażeniach pojawiły się także w Macedonii i Czechach. W Macedonii zmarł Brytyjczyk, ale według władz jego śmierć spowodowało zatrucie alkoholowe, a nie wirus Eboli. Z kolei 56- letni Czech przechodzi jeszcze testy diagnostyczne.
Unia Europejska wezwała już hiszpański rząd do wyjaśnień. Bruksela chce wiedzieć, jak to możliwe, że wykwalifikowana pielęgniarka zaraziła się wirusem. Strona rządowa stanowczo twierdzi, że zawiniła Romero (dotknęła twarzy, ściągając kombinezon), z czym z kolei nie zgadza się rodzina zarażonej i związki zawodowe.
Gabriela Będkowska
Komentarze do: Pracownicy hiszpańskiej służby zdrowia wygwizdali premiera