Dodawanie prebiotyków do diety pacjentów z niewydolnością jelit może zastąpić odżywianie dożylne, stwierdzają naukowcy z University of Illinois. Kiedy posłużyliśmy się FOS (carbohydrate fructooligosacharide, fruktooligosacharydy) jako prebiotykiem, jelito się odbudowało, a jego funkcje się poprawiły, mówi profesor odżywiania i fizjologii żołądkowo-jelitowej, Kelly A. Tappenden.
Badanie nasze pokazało, że posługiwanie się prebiotykami i probiotykami może nawet jeszcze polepszyć te wyniki, dodaje badaczka.
Kiedy FOS dostaje się do jelit, bakterie przerabiają je na maślan, czyli krótkołańcuchowy kwas tłuszczowy, który zwiększa rozmiar jelita oraz jego zdolność do trawienia i absorbowania składników odżywczych.
Ale dzisiejsze roztwory IV (do dożylnego odżywniania) nie zawierają maślanu, a dodanie tego składnika do terapii dożylnych wiązałoby się z próbami opracowywania nowych leków oraz zmagania z biurokracją.
Zobacz również:
Prof. Kelly A. Tappenden chciała dowiedzieć się, czy dodanie tego węglowodanu do diety, przy jednoczesnym zapewnieniu większości składników odżywczych dożylnie, przyczyniłoby się do pobudzenia jelita do produkcji maślanu o własnych siłach. Udało się.
Prof. Kelly A. Tappenden wyjaśnia: co najmniej 10 000 pacjentów w Stanach Zjednoczonych jest całkowicie uzależnionych od dożylnego karmienia, ponieważ ich jelita zostały skrócone w drodze operacji chirurgicznej.
Wielu z tych pacjentów rozwija martwicę, czyli rodzaj gangreny. Jedynym ratunkiem w takim przypadku pozostaje chirurgiczne usunięcie martwicy.
Operacja ratuje życie, ale ponieważ wielka część jelita zostaje usunięta, pacjenci nie są w stanie trawić ani absorbować składników odżywczych.
Dodatkowo, grożą im przeróżne komplikacje zdrowotne, takie jak niewydolność wątroby albo demineralizacja kości.
Komentarze do: Prebiotyki pomagają pacjentom z niewydolnym jelitem