Probiotyki, prebiotyki i synbiotyki
Często stawiamy sobie pytania na temat probiotyków. W kategorii suplementów, wiele terminów jest używanych, a rozróżnienie jednego od drugiego nie zawsze jest takie ewidentne. Co to jest probiotyk? Co to jest prebiotyk? Jak się ich używa, jakie mają zalety i jakie specyficzne wskazania? Spróbujmy nieco rozjaśnić tę kwestię.
Probiotyk
Według WHO, probiotyk zawiera żywe monokultury bądź kultury mieszane mikroorganizmów działających korzystnie na organizm gospodarza (zwierzęcy bądź ludzki), poprawiając charakterystykę mikroflory, która w nim rezyduje. Probiotyki są więc mikroorganizmami, bakteriami bądź drożdżami, które mają korzystne działanie na organizm jednostki, która je konsumuje. Bakterie te mogą być obecne same (monokultury) bądź w połączeniu z innymi. Mogą być żywe (zjadane w jogurcie) albo żywe liofilizowane (suszone na zimno, w stanie uśpienia). Skuteczność probiotyków zmienia się w zależności od tych cech charakterystycznych.
Bakterie żywe są skuteczniejsze niż bakterie liofilizowane?
Odpowiedź na to pytanie nie jest równie oczywista, jak mogłoby się nam wydawać na pierwszy rzut oka. W rzeczywistości, zbyt proste jest zakładanie, że bakterie żyjące są, a priori, skuteczniejsze niż ich śpiący przyjaciele. Natomiast, dostępne badania są przeprowadzone w większości przypadków na szczepach bakterii i/lub drożdży suszonych na zimno.
Bakterie żywe znajdują się w środowisku takim jak produkty mleczne albo produkt poddany laktofermentacji. Niezależnie od tego, że jogurty są dobrymi produktami spożywczymi, to nie stanowią one dobrych suplementów probiotykowych. W jogurtach dostępnych w handlu, stężenia bakterii nie są wystarczające, a czas przeżycia większości bakterii aktywnych jest ograniczony. Szczepy, które zawierają, są wybierane ze względu na ich stabilność w środowisku mlecznym, bez zwracania większej uwagi na ich korzystne działanie dla zdrowia.
Jogurt, do którego dodawane są probiotyki, powinien być zjedzony najpóźniej w ciągu tygodnia po wyprodukowaniu, a nawet wtedy większość bifidobakterii nie przeżyje.
Niektóre fermentowane produkty mleczne zawierają wystarczające ilości określonych szczepów bakteryjnych, ale nie są to jogurty we właściwym tego słowa znaczeniu.
Probiotyki są przede wszystkim dostępne w postaci kapsułek zawierających bakterie suszone na zimno lub liofilizowane. Szczepy bakteryjne do kapsułek są wybierane ze względu na ich zdolności do przeżycia tego procesu suszenia, a wielką troską obejmuje się również zapewnienie im zdolności do odżycia. Badania opublikowane porównują zdolność do przenikania i przeżycia bakterii liofilizowanych i żyjących, i nie pokazują żadnej znaczącej różnicy.
Zobacz również:
Same czy w towarzystwie?
Produkty zawierające wiele gatunków (ponieważ mogą one kolonizować różne miejsca w przewodzie pokarmowym) wydają się skuteczniejsze. Wiele gatunków może pracować w tym samym czasie przeciwko wielu złym bakteriom w różnych miejscach.
Prebiotyki
Prebiotyk jest rozpuszczalnym włóknem pokarmowym, który ma tę cechę szczególną, iż nie jest trawiony przez nasze enzymy, ale służy jako pokarm z wyboru dla probiotyków. Nie wszystkie włókna pokarmowe są prebiotykami, ale wszystkie prebiotyki są włóknami. Trzeba wiedzieć, że wszystkie włókna pokarmowe pochodzenia roślinnego są cukrami. Celuloza, na przykład, jest bardzo długim łańcuchem glukozy. Te molekuły glukozy są powiązane między sobą w taki sposób, iż są nie do przetrawienia przez enzymy. Pozostają więc one nietknięte i przechodzą przez układ pokarmowy, poprawiając perystaltykę jelit, regularność, etc.
Głównym prebiotykiem na rynku jest frukto-oligosacharyd (FOS). Jego nazwa oznacza krótki łańcuch cukrów złożony głównie z fruktozy. Inne prebiotyki są również dostępne: dekstryny na bazie krótkich łańcuchów glukozy oraz arabinogalaktany na bazie arabinozy (inny cukier).
Kwestia specyfiki
Aby były naprawdę skuteczne, prebiotyki powinny być specyficzne, to znaczy, powinny one odżywiać dobre bakterie (bifidobakterie oraz laktobakterie), nie odżywiając złych bakterii, ani drożdży czy grzybów. Producenci prebiotyków wytworzyli więc scFOS (short chain FOS) albo oligosacharydy o bardzo krótkich łańcuchach. Te ostatnie zdają się bardziej specyficzne niż FOS o nieco dłuższych łańcuchach, takich jak inulina.
Synbiotyki
Termin synbiotyk (z „n” a nie „m” przed „b”) oznacza kombinację probiotyków z prebiotykami. Powód stojący za tym powiązaniem jest logiczny, ale, na nieszczęście, produkty na rynku zawierają generalnie niewystarczającą ilość prebiotyków. Aby działanie prebiotyku było wymierne, trzeba ich co najmniej 3 g (3000 mg) na dawkę. Kapsułki na rynku zawierają ich maksymalnie 200 mg.
Wybrać pre czy pro?
Ciężko jest wybierać między prebiotykiem i probiotykiem, ponieważ wskazania dla nich zdają się podobne. W rzeczywistości, te dwa typy produktów (niezależnie od marki handlowej) pomagają w ulepszaniu „ekologii” jelitowej i zwiększają proporcję dobrych bakterii w stosunku do złych bakterii i drożdży. Tak więc, jak wybrać?
Odpowiedź jest łatwa ... i kosztowne byłoby zażywanie obydwu suplementów, ponieważ istnieje między tymi produktami rodzaj ważnej synergii. Natomiast, nikt nie lubi jeść (i płacić za to) więcej suplementów niż trzeba. Probiotyki mają tę zdolności, iż zmieniają równowagę flory jelitowej i przepędzają niektóre patogeny. Natomiast, u osoby dorosłej działanie to pozostaje ograniczone w czasie. Dobre bakterie z suplementów kolonizują jelita jedynie w trakcie brania probiotyków. Kilka tygodni po zaprzestaniu terapii, nie ma już żadnego śladu po tych specyficznych bakteriach. Dlatego też, w trakcie infekcji (C. Difficile, zatrucia żołądka, zatrucia jelit, etc.) używanie probiotyków jest sprawą podstawową. Te dobre bakterie nie pozwalają patogenom na chowanie się w jelitach, a więc na powodowanie problemów, albo, jeśli infekcja już się rozwinęła, pomagają w przepędzeniu złych bakterii.
W przypadku infekcji albo zaostrzonych dolegliwości układu pokarmowego, probiotyki są więc pierwszymi wybieranymi jako terapia, jako prewencja albo w połączeniu z leczeniem klasycznym. Ponieważ układ pokarmowy zawiera już pewną populację dobrych bakterii, logiczne jest sprzyjanie ich rozwojowi. Kiedy ostry problem minie, prebiotyki zajmują swoje miejsce jako podstawowa terapia albo jako narzędzie wspracia i prewencji. Prebiotyki są więc czynnikami wybieranymi w problemach chronicznego zaparacia, w okresach naprzemiennych biegunek i zatwardzeń, albo w okresach przewlekłych biegunek.
Natomiast, w przypadku bardziej złożonych chorób, i chorób znacznie cięższych, takich jak choroba zapalna jelit, alergie i syndrom jelita drażliwego, probiotyki zdają się bardziej interesujące. Nie istnieje żadna absolutna reguła, ani żadna absolutna wiedza.
Wszystko zależy od osobistego wyboru, na podstawie doświadczenia, opartego na starej dobrej metodzie prób i błędów. Dany produkt może być dobry dla ciebie, a dla kogoś innego może być mniej dobry, i vice-versa.
Komentarze do: Probiotyki, prebiotyki i synbiotyki (3)
synbiotyki przy antybiotykach
1Ja też jestem za synbiotykami, a stosuję je przy antybiotykach... pokaż całość
Najlepszy jest synbiotyk
1Synbiotyk jest chyba najlepszy, mamy tu dwa w jednym. Dzieciom podaję acidolac, zawsze mam go na wypadek biegunki albo kiedy jest potrzeba podania antybiotyku.... pokaż całość
synbiotyki
1synbiotyki dłużej działają, a wiadomo im dłuższe działanie tym lepiej bo bakterie mają szansę dłużej działać na naszą florę żołądka... pokaż całość