Problem z wymiotami

A mam pytanie czy kiedykolwiek miałyście przypadek że próbujecie zwymiotować a nie udaje sie ??

nie rób tego proszę proszę błagam Cie na wszystko!

tak, czasami sie tak zdarza...

no niestety ale ja już nie potrafię nie wymiotować :(

Idź do lekarza bo samej będzie Ci bardzo trudno to zmienić. Im szybciej tym lepiej.

ja wiem że powinnam iść do lekarza, ale kompletnie nie wiem jak mam powiedzieć rodzicom :( zawsze kiedy idę do łazienki mowie sobie że to ostatni raz i powiem o wszystkie mamie ale potem jakoś nie mam odwagi i wszystko zaczyna sie od nowa. :((( wogóle moja choroba jest dziwna, bo ja nie głodzę się. Jem śniadanie( rzadko to jest chleb, zazwyczaj jem warzywa albo jogurt naturalny), w szkole jem jabłko i czasami suchą kromkę razowego chleba,obiad jem ok. 16.30 bo tak wracam ze szkoły( obiad często zwracam, bo jem to co mama zrobiła a to według mnie jest strasznie tuczące), z kolacja to jest różnie, ale jak się zdecyduje to zazwyczaj jem marchewkę. Czasem nawet pozwolę sobie na alkohol,jakiegoś fast fuda i coś słodkiego, ale potem wracam do ścisłej diety. Do tego pije strasznie dużo wody i czerwonej herbaty bo wspomaga odchudzani. :( Ostatnio codziennie wymuszam wymioty i a od marca nie miałam okresu. Wiem, że jest coś nie tak ale nie potrafię dopuścić tej myśli. i Niech ktoś mi powie czy to jest bulimia bo ja w sumie sama nie wiem.

na to wyglada ze nie jest wszystko w porzadku. dobrze ze sama to zauwazylas. jezeli chcialabys pogadac albo masz jakies pytania ktore Cie krepuja to pisz na moje gg 1991267 chetnie pogadam
i pamietaj ze nie jestes sama...:)

Czesc =**
Mam takie pytanko ?
Czy któras z dziewczyn mogla by mi dac swoje gg chcialam porozmawiac na temat bulimi !
Czekam na odpowiedz
=**

siemka wiesz nie warto chociaz sama juz niewiem czy nie warto jestem chora od 3 lat i nikt o tym nie wie chociaz mam 17 lat wiesz ostatnio lekko oparlam sie o sciane i zlamalam zrebro w 2 miejscach niewiem co robic juz niemoge bez tego rzyc mam ciagle depresje i mysli samobujcze wkoncu ... nie zycze tego nikomu tego co ja przechodze

Czesc czekolada11 =**
Jezeli masz gg mogla bys mi podac chciala bym porozmawiac z toba na temat bulimi !

nikt na tym forum nie powinien Ci powiedzieć, że jesteś chora bo to nie o to chodzi. Chodzi o to żebyś zrozumiała swoją niedoskonałość i chciała to Zamknęłaś się w swoim świecie i zapewne dążysz do samowystarczalności.

dziewczyno daj sobie spokuj wszystko zaczyna sie niepozornie ani sie nie obrucisza juz bedziesz chora Moim zdaniem bulimiczka czy anorektyczka jest sie do konca życia zawsze juz gdy juz bedziesz jadła np. paczka czy ciastko pomyslisz BOZE BEDE GRUBA PRZYTYJE wiem to z własnego doswiadczenia siedzisz z znajomymi zabawa trwa jesz ciastko pijesz kawe usmiechasz sie a myslisz sobie TYJEEEE od tego ciaska boze moj BRZUCH jak WYROSŁ zaczyna sie MYSLENIE i popsuty chumor nie wstajesz od stołu bo brzuch DużY i czujesz jak tłuszcz sie odkłada choc zjadłas minutke wczesniej BOŻĘ do łazienki nad muszla myslisz SZYBKO BO TYJĘ i po wszystkim..... i teraz wyrzut po co ja TO ZROBIŁAM...juz zabawa sie skonczyła do domku popłakać a PODWOCH LATACH JUZ NIE MA ŁEZ tak własnie ja zyje ODPISZCIE CHETNIE POROZMAWIAM RAZEM RAZNIEJJJJ koncze bo ZACZEŁA SIĘ MOJA PPPPPPPORAAA PS> moje GG 4167499

na poczatek szczoteczka do zebow
poźniej juz palec

Hej. Ja moze nei w temacie ale mam pare pytań, które bardzo mnie gnębią i nie dają mi spać po nocach. Mam 164 wzrostu i 40 kg wagi.. Nie uważam,że jest to za mało, ja nie ale moi znajomi i ludzie w moim otoczeniu owszem. Wiele osob podejrzewa mmnie o anoreksję. Dużo ludzi mi to szczerze odradza. Tylko że ja nie jestem chora! Nikt nie chce mnie zrozumieć. nie uważam,ze jestem brzydka, wydaje mi się ze nisko siebie nie oceniam. Jednak ze za chuda jestem nie twierdzę jednoznacznie, raz mniewam myśli że moze zchudnę 5 kilo a czasmai dręzę się dlaczego tyle tylko ważę. Nie wmaiajcie mi ze jestem psycicznie chora. Tylko chcę wiedzieć, czy moji znajomi mają rację. Thx z gory. ;*

przy tym wzroście przedział wagi wynosi 45- 56 kg w wieku 17 lat. Wiec sobie odpowiedz. mam tyle samo wzrostu co Ty i dążę do takiej wagi wiec nie narzekaj :)

A jeżeli mi to nie wystarcza? x/

Ja, nawet jeśli bym chciała, to i tak nie dam rady wymiotować. Chciałabym się spytać jak można ograniczyć jedzenie, szczególnie słodycze? Nie jestem głodna, ale czasem robię to bezwiednie. Po prostu idę do lodówki i coś podgryzam. A jak widzę słodycze to powstrzymać się nie mogę. Jak temu zaradzić? Proszę o pomoc!

Późno już, nie mam czasu przeczytać wszystkich odpowiedzi, ponieważ tak dużo ich, swoim pytanie wzbudziłaś wiele emocji w ludziach. Ja się chyba nie będę męczyła z opisywaniem swojej historii, choć niestety jest aż tak cholernie podobna do niektórych tutaj zamieszczonych, że czasami aż szlag mnie trafia, że byłam tak ślepa i głupia. To straszne, i tak zrobisz co chcesz, bo każdy jest Panem własnego losu, nie umrzesz za mnie więc mi nie mów jak mam żyć ... tak właśnie, Ja przed tym jak tkwiłam w "rzyganiu" też czytałam wiele wiele artykułów o bulimii itp itd. ale to i tak nic nie dało, wpadłam w to, zniszczyłam się, popadłam w obłęd, rutynę, smutek, przygnębienie, brak akceptacji własnej osoby. Powolna samodestrukcja mówi wam coś to ? oj na pewno !
Życie , wymiotowanie to koszmar !
Pomyśl może to co Ci się wydaje, idealnym rozwiązaniem takim nie jest ?
Nie wykrzyczę tu słów "nie rób tego "
Zrób mądrze i rozsądnie. Choroba nie uszlachetnia, będziesz sie tego wstydziła do końca życia, Bulimiczki nie są akceptowane, To śmieszne, śmierdzące, obrzydliwe istoty przed którymi należy chować jedzenie ! taka jest rzeczywistość , szara okrutna rzeczywistość. Bulimia to nałóg... Niszczy ! Chcesz być idealna a stajesz się potworem. Laura, która stała się takim właśnie potworem

yhhh mam 16 lat, 170 wzrostu i waze 60 kg.. i mysle ze to jest idealne a jesli wy piszecie ze 55kg to duzo to ja nie wiem co z waszymi glowami...

Witajcie, chciał bym wam odpowiedziec na wasze pytania:
-Po pierwsze należy wieżyc w siebie...
-Następnie nie należy sie uciekac do sposobów takich jak(Wymiotowanie czy tez załamywanie się),Albo mówic ze wasza dieta wam nie pomaga...
-Jeżeli chcecie pozbyc sie Zbednego ciałka Należy Między innymi ( Odstawic Wszelkie Słodycze, Tłuste rzeczy takei jak:Bekon,Frytki i Fast Food/y...Oranżady,Wczesniej Wymienione Słodycze...
To Już Połowa Sukcesu...
Następnie Zalecane Jest Nie zjadac Wszelkich posiłków po Godzinie 18:00 Gdyż Jeżeli zjemy Cos sobie Na wieczór To Organizm Skupi ise Na Trawieniu Tego Posiłku a Nie Na Spalaniu Zbednej Tkanki Tłuszczowej...
-Kolejnie Dobrze by Było Zapewnic Sobie Duzo Ruchu Fizycznego (Joging,Skakanka,Basen,Jazda Rowerem,Słownia,Joga Itp...
I Nie Można Się Poddawac/ Czy Też Ważyc się z Dnia Na Dzień i Użalac Sie Nad Sobą...
Ja Nie byłem Zbyt Gruby Lecz Miałem Troszkę tego Ciałka Mam obecnie 185cm Wzrostu i 75 Kilo Wagi a Miesiąc Temu Ważyłem 88 kg...
Schudłem Bo Chciałem I Wieżylem W siebie a nie Uciekał sie Do Takich Środków Jak Wymioty,Tabletki itd...
Nawet Dorobiłem Sie Drabinki Na brzuchu Ale Zawdzięczam To Moejej Cieżkiej Pracy I Wytrwałosci

- Dam Wam Rade ... Nie przejmujcie się Opiniami Innych Po Prostu Uwierzcie W Siebie

-Te Osoby Które Powyżej Pisały że cwiczenia Im Nie pomagają to Albo Za Mało cwiczyli Albo Nie przestrzegali Diety...

-Powiem Wam Tylko Jedna sztuczkę Gdy Jestescie głodni A Nie chcecie Zbytnio się Obrzerac A Wiec Należy Wypic 2 Szklanki Wody Niegazowanej Po czym Umyc Zeby...

-Sami Zobaczycie Jakie Są tego Efekty...

Myslę ze Wam Pomogłem Powodzenia I mi Tu Nie Wymiotowac :D