Badania nad komórkami macierzystymi raz po raz przynoszą nadzieję w kolejnych dziedzinach medycyny. Tym razem chodzi o zdrowie jamy ustnej. Francuscy naukowcy sugerują, że bóle powiązane z psuciem zębów w próchnicy wkrótce będą tylko wspomnieniem. Zespół badaczy przedstawił swoje prace w magazynie Tissue Engineering.

Udowodniono, że komórki macierzyste implantowane do zepsutego zęba szczura, zaczęły się szybko przekształcać w miazgę zęba.
Prof. Catherine Chaussain z Universite Paris-Descartes, kierująca tym badaniem, mówi: - Zamiast wyciągać całą miazgę zęba aż do korzenia, próbujemy go zregenerować.
Zęby są ważne, ponieważ są one czynnikiem zdrowia ogólnego. Kiedy ząb jest martwy, staje się słaby i podatny na infekcję. Terapia komórkami macierzystymi przynosi pacjentom realną korzyść, ponieważ pozwala na odbudowanie chorych zębów.
Zobacz również:
- Na czym polega leczenie kanałowe?
- Nadwrażliwość zębów - jak sobie z nią radzić?
- Bruksizm – dlaczego nocą zgrzytamy zębami?
- Bruksizm – leczenie nocnego zgrzytania zębami
- Zabiegi dentystyczne w ciąży
- Leczenie kanałowe - wskazania i przebieg
- Urazy jamy ustnej u dzieci
- Mity dotyczące higieny jamy ustnej w starszym wieku
Pomysł na opracowanie tego typu metody leczenia próchnicy zrodził się u francuskich badaczy w 2000, po publikacji badania amerykańskiego, które udowadniało, że w miazdze zęba znajdują się komórki macierzyste.
Komórki te są w stanie utworzyć nie tylko miazgę, ale także zębinę, czyli twardą część zęba, znajdującą się pod szkliwem.
Eksperyment francuskich naukowców był dość prosty: pobrano komórki macierzyste z miazgi zdrowego zęba, namnożono i wprowadzono do zębów zepsutych.
Prof. Anne Poliard z Universite Paris-Descartes, opisuje: - Problemem jest to, że te komórki mogą się wymknąć spod kontroli i znaleźć w innej części ciała, gdzie zaszkodzą innym narządom.
W przeprowadzonym doświadczeniu udało się uniknąć tego zagrożenia. Naukowcy planują teraz kontynuować badania nad innymi zwierzętami, ale mają nadzieję, że już za 10 lat tego typu terapia trafi do gabinetów dentystycznych.