Przebywanie na słońcu obniża ryzyko niektórych nowotworów nawet o połowę

Stosunek odległości Ziemi od Słońca można określić mianem „cudu”. Gdyż właśnie ta odległość jest idealna do tego, by na naszej planecie pojawiło się życie. Słońce przyczynia się do produkcji witaminy D w ludzkim organizmie, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania.

Każda żywa istota na tej planecie, potrzebuje światła słonecznego, żeby móc żyć. Tymczasem, wraz z rozwojem cywilizacji, zwłaszcza w krajach uprzemysłowionych, coraz więcej osób pracuje całymi dniami pod dachem bez kontaktu z światłem słonecznym. A skóra potrzebuje światła słonecznego, gdyż stymuluje to produkcję witaminy D. Jednak ludzie w dzisiejszych czasach coraz częściej cierpią na brak tej witaminy.

Według badań przeprowadzonych przez profesora Rachela Neala z QIMR Bergofer Meidcal Research Instittute w Australii, ryzyko raka może zostać obniżone nawet o połowę, kiedy ludzie przebywają więcej czasu na słońcu. W swoich badaniach, Neal odkrył również, że mieszkańcy słonecznych obszarów mają od 30 do 40 procent niższe szanse na raka trzustki. Niektóre badania wykazywały również, że przebywanie na słońcu redukuje ryzyko niektórych nowotworów nawet o 50%.

Profesor Neale postanowił przeprowadzić 5 letni eksperyment, w którym przeanalizował przypadki 25 tys. Australijczyków powyżej 60. roku życia. Celem badania, było sprawdzenie jak zmniejsza się ryzyko wystąpienia raka przełyku, jajnika czy trzustki w momencie, kiedy badane osoby przebywały wyznaczoną ilość czasu na słońcu. Badanie to, ma na celu zbadać również różnicę między uzyskaniem witaminy D poprzez przyjmowanie leków, a samej ekspozycji słońca.

Profesor Neale uważa, że każdy powinien przebywać na słońcu codziennie. „Nawet jeżeli ma być to kilka razy na 2-3 minuty – to już wystarczy do tego, by pozyskać trochę witaminy D”, dodaje Neale.

Można nawet powiedzieć, że słońce jest darmowym lekiem dostępnym dla każdego. Ciało wykorzystuję energie pobraną z światła słonecznego nawet po krótkim czasie i uzyskuje z tego wystarczającą ilość energii, która usprawnia system odpornościowy i przynosi inne, ważne korzyści.

Opracował: Damian Nowaczek