Przeczytajcie to koniecznie!

jeju...myślałam ze z tym skończyłam!!ale nie...dopadły mnie wyrzuty sumienia;-[ wymiotuje... boję sie powiedziec w domu.chciałam pomocy w szkole..zawiodłam sie powiedzieli ze wymyslam sobie chorobę!!!czy tak naprawdę jest? czy to że obżeram się co wieczór a później idę do łazienki to naprawdę mój wymysł????nie wiem sama...ale muszę schudnąć.....

PAMIĘTAJ TY NIC NIE MUSISZ!!!Człowiek jest tylko człowiekiem(DOSKONAŁOŚCI NIGDY NIE OSIĄGNIESZ-jestem tą co próbowała...),wierz mi ja borykam się z anoreksją i bulimią i one wracaja do mnie jak bumerang,kiedy myślę,że jest już dobrze,że poradziłam sobie z nimi,że wygrywam...ale nie one są silniejsze i...ZAWSZE zwyciężają...PROSZĘ nie pakuj się w dół,z którego nie ma już powrotu,bo będzie coraz gorzej!Będziesz sobie obiecywać,że w każdej chwili możesz przerwać,a tak wcale nie jest!!!Wiem to z własnego doświadczenia,JA,którą cały czas za ramię trzyma PRZYJACIÓLKA na Ś-ŚMIERĆ-od niej nie ma powrotu...WALCZ o siebie,bo inni są już starceni...za CIEBIE!!!

gdyby to było takie proste....;-[ lubię jeść...ale nienawidzę czuć się gruba!

K

Po pierwse szkola Tobie nie pomoze wiem z wlasnego doswiadczenia kiedy ja mialam anoreksje po powrocie do szkoly nikt mi nie pomogl mimo wielu prosb!!Jezeli chcesz sie wyleczyc to radzilabym powiedziec o tym rodzicom!!Pewnie wcale nie jestes gruba tylko siedzi Tobie to w glowie . Stan kiedys przed lustrem i powiedz sobie"jestem piekna" Wyleczyc sie z stego nie da ...ale takie jest zycie, Zycie o ktore trzeba jednak walczyc!!!Bo mimo wszystko jet piekne!!!