Naukowcy University of Bonn odkryli, w jaki sposób komórki czerniaka mogą oszukać system odpornościowy. Niebezpieczeństwo czerniaka związane jest z faktem, że ten rodzaj nowotworu wcześnie skutkuje przerzutami. Nowe sposoby leczenia wykorzystują zdolność systemu immunologicznego do wykrywania i niszczenia złośliwych komórek - jednak, do tej pory, metoda ta była skuteczna jedynie krótkotrwale.
Naukowcy University of Bonn odkryli przyczyny takiego stanu rzeczy: reakcja zapalna spowodowana leczeniem zmieniała zewnętrzne cechy komórek rakowych, przez co stawały się „niewidoczne”.
Ta wiedza pozwoliła na rozpoczęcie prac nad ulepszeniem terapii skojarzonych - wyniki badań zostały opublikowane w internetowym wydaniu słynnego Nature.
W Niemczech na czerniaka zapada rocznie około 15 tysięcy osób, z których 2 tysiące umiera - złośliwa odmiana raka jest najczęściej występującą śmiertelną chorobą skóry. Złośliwość wiąże się z tym, że niewielkie nowotwory mogą rozprzestrzeniać się poprzez naczynia chłonne i układ krwionośny.
W czasie eksperymentów wykonywanych na myszach z wrodzonym czerniakiem, badacze niszczyli zaawansowane nowotwory przy użyciu tzw. cytotoksycznych limfocytów T.
„Zwierzęta zdrowiały po pewnym czasie - tak jak część pacjentów w szpitalach” - tłumaczą Jennifer Landsberg i Judith Kolhmeyer, główne autorki studium.
Zobacz również:
Wspomniana metoda wyzwala stan zapalny, który zmienia charakterystykę patogennych komórek.
„Zachowują się jak wilk w owczej skórze, a to pozwala im na uniknięcie wykrycia i zniszczenia przez układ immunologiczny” - mówi Marcel Renn, współautor badań.
W poszukiwaniu zasadniczych mechanizmów, naukowcy przeprowadzili badania histologiczne.
„System odpornościowy jest jak miecz obosieczny - może zwalczyć nowotwór, ale może go także chronić” - zaznacza profesor Tüting, dyrektor Laboratory for Experimental Dermatology przy Bonn University Hospital.
Odkrycia dokonane przy badaniach na myszach zostały wykorzystane przy eksperymentach z komórkami ludzkiego czerniaka. Komórki te, w reakcji na czynnik martwicy alfa (komórki obronne układu immunologicznego), tracą pigment, z powodu którego mogą zostać wykryte i usunięte z organizmu.
Gdy tylko czynnik martwicy alfa przestaje mieć wpływ na komórki zwierzęcego lub ludzkiego czerniaka, odzyskują one swoje właściwości. Dopiero wtedy mogą ponownie zostać wykryte i skutecznie zwalczone przez komórki obronne układu odpornościowego - wszystkie te naukowe zdobycze pozwalają na opracowanie nowych strategii leczenia.
W przyszłości to właśnie komórki obronne organizmu powinny być wykorzystywane w terapiach, a wszystkie stany zapalne wywoływane przez komórki nowotworowe - medycznie blokowane.
„Nasza eksperymentalna metoda pomoże w odkryciu optymalnej formy terapii skojarzonych tak szybko, jak to możliwe, ale nie należy się tego spodziewać szybciej niż za kilka lat” - tłumaczy profesor Tüting.
Komentarze do: Przełom w leczeniu czerniaka?