Włoski neurochirurg potwierdza, iż za dwa lata będzie w stanie przeszczepić nowe ciało do głowy pacjenta z paraliżem czterokończynowym, u którego mózg pozostał nietknięty. Aby tego dokonać, trzeba po prostu odtworzyć operację, już zrealizowaną na małpach w ubiegłym wieku.
Wypowiedź chirurga została opublikowana w Surgical Neurology International.
Prawda to czy science-fiction? Sergio Canavero zdaje się nie mieć wątpliwości.
W latach 70 XX wieku, dr Robert White, po wielu próbach, z sukcesem dokonał transplantacji głowy makaka rezusa na ciało innej małpy, której głowę usunięto w tym samym czasie. Małpa przeżyła 8 dni w normalnym stanie, nie cierpiąc z powodu komplikacji.
Zobacz również:
- Transplantacja organów: 10 niewiarygodnych historii
- Nowatorska operacja przeprowadzona w Poslce - wszczepienie pacjentowi więzadła od świni!
- Małoletni, jako dawcy w świetle polskich przepisów transplantcyjnych
- Transplantacja krwi pępowinowej może uratować życie!
- W Afryce Południowej miał miejsce pierwszy udany przeszczep penisa
- Przeszczep: dlaczego należy zażywać lek immunosupresyjny?
- Pierwszy całkowity przeszczep twarzy: wyzwanie dla chirurga
- 50 - lecie transplantacji wątroby: współczesne bariery i perspektywy
- Od tamtego czasu - uważa dr Canavero - procedurę udoskonalono.
Włoski neurochirurg opracował bowiem technikę, której chce użyć w tym ryzykownym zabiegu. Głowa biorcy zostanie wprowadzony w hipotermię. Następnie głowę biorcy przyszyje się do ciała dawcy i połączy szpik oraz inne tkanki.
Jeżeli pacjent przeżyje, czeka go długa rekonwalescencja, terapia przeciw odrzutowi, terapia pozwalająca przyzwyczaić się do nowego ciała, a także kinezyterapia.
Od razu pojawiają się też problemy: koszt operacji. Dr Canavero oblicza go na 10 000 000 euro. A także mobilizacja ok. 100 osób z personelu i wszystkie kwestie etyczne, związane z tego typu przeszczepem.
Komentarze do: Przeszczep głowy możliwy za 2 lata?