Szukaj

Przypadek choroby szalonych krów w Kalifornii: władze zachowują spokój

Podziel się
Komentarze0

W następstwie przypadku gąbczastej encefalopatii bydła wykrytego w Kalifornii, władze amerykańskie stwierdzają, iż są spokojne odnośnie ewentualnego rozprzestrzeniania się tej choroby. Wdrożone działania prewencyjne są jak najbardziej skuteczne, stwierdzają Amerykanie.



W zeszłym tygodniu, sytuacja na rynku mięsnym była bliska paniki: w Stanach Zjednoczonych ogłoszono, iż wykryto tam jeden przypadek choroby szalonych krów, pierwszy od sześciu lat.

Od 2003 roku bowiem, zarejestrowano jedynie cztery takie przypadki w tym kraju. Ale ten nowy, wykryty u krowy mlecznej, postawił cały świat na nogi. Natychmiastowo, Indonezja ogłosiła, iż zawiesza na czas nieokreślony import mięsa (z podrobami i z kośćmi) ze Stanów Zjednoczonych, jednocześnie utrzymując import mięsa bez kości.

Tak samo zrobiła Korea Południowa. Jednocześnie, jeden z importerów koreańskich zdecydował się na nowo na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi argumentując, iż rząd powiedział, że nie ma możliwość, żeby skażona wołowina dotarła aż do Korei Południowej.

Inni dystrybutorzy zdecydowali się utrzymać zawieszenie importu.

Natomiast, Unia Europejska stwierdziła, że na razie nie przewiduje wprowadzania żadnych szczególnych restrykcji. Odkrycie jednego przypadku w Kalifornii jest potwierdzeniem, że system amerykański zdaje się działać i nie będzie mieć żadnego wpływu na 16 000 ton mięsa wołowego importowanego każdego roku ze Stanów Zjednoczonych do Unii Europejskiej, powiedział rzecznik komisji odpowiedzialnej za tę dziedzinę, Frederic Vincent.


Ze strony Stanów Zjednoczonych z kolei, władze sanitarne również są pewne swego i zachowują spokój. Agencja ds. zdrowia, FDA (Food and Drug Administration) wyjaśnia przede wszystkim, że chore zwierzę nie było przeznaczone do rzeźni ani do produkcji mączek dla bydła, które są potencjalnym wektorem proteiny odpowiedzialnej za wywoływanie gąbczastej encefalopatii bydła.


Agencja Food and Drug Administration stwierdza, że jest spokojna o skuteczność środków ostrożności wdrożonych do tej pory, które mają zapobiegać rozprzestrzenianiu się choroby szalonych krów poprzez jedzenie przeznaczone dla zwierząt.

Poza tym, amerykańskie władze zdrowotne przypominają, że wszystkie badania naukowe wykazały, że gąbczasta encefalopatia bydła nie może przenosić się przez mleko krów.

Jednakże, Food and Drug Administration spodziewa się pogłębić badania naukowe nad tym nowym przypadkiem, współpracując między innymi z amerykańskim ministerswem rolnictwa.

W 2011 roku, wykryto 28 przypadków gąbczastej encefalopatii bydła na łonie Unii Europejskiej. Ale, amerykański przypadek jest sprawą wyjątkowo drażliwą, ponieważ eksport mięsa amerykańskiego przynosi 353 000 000 dolarów rocznie: Meksyk, Kanada, Korea Południowa oraz Japonia to główne rynki zbytu.

Dzisiaj, Stany Zjednoczne liczą jakieś 91 000 000 sztuk bydła, które stanowi podstawową część aktywności ekonomicznej niektórych stanów amerykańskich, takich jak Teksas, Nebraska, Kansas oraz Kalifornia. Całkowite zawieszenie eksportu mięsa wołowego mogłoby więc być rujnujące dla tej gałęzi gospodarki amerykańskiej.