Nigdy wcześniej nie odnotowane kleszczowe zapalenie mózgu było przyczyną zachorowania dwóch rolników ze stanu Missouri w 2009 roku, wynika z nowego raportu amerykańskich naukowców. Wirus ochrzczono mianem "Wirusa Heartland" (angielskie ‘heartland’ oznacza serce, rozumiane jako centrum, przyp. tłum.), ponieważ został odkryty w tzw. sercu Ameryki, a w dodatku rozpoznał go lekarz z Regionalnego Centrum Medycznego Heartland.
Jak dowiadujemy się z artykułu zamieszczonego w New England Journal of Medicine, początkowo naukowcy z Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób sądzili, że mężczyźni zarazili się bakterią anaplazmozy, ale wyniki laboratoryjne nie potwierdziły tych przypuszczeń.
Okazało się, że wirus jest w rzeczywistości częścią rodzaju phlebovirusa. Phlebovirus należy do rodziny Buniawirusów, z której pochodzi także przenoszony przez gryzonie, śmiertelny hantavirus (trafił on niedawno na czołówki gazet z powodu wybuchu epidemii w Parku Narodowym w Yosemite).
NBC News podało, że "wirus Heartland" jest jedynym phlebovirusem, poza chińskim SFTS (zespół ostrej gorączki z trombocytopenią), który może być przenoszony przez kleszcze.
Zobacz również:
Zarażeni wirusem mężczyźni mieszkali na różnych farmach, oddalonych od siebie o mile. Pierwszy z nich, wówczas 57-letni, miał tylko jeden ślad po ukąszeniu, podczas gdy drugi, wtedy 67-letni, został ukąszony aż 20 razy jednego dnia, jak dowiadujemy się z serwisu WebMD.
U obu wystąpiły objawy w postaci biegunki, zmęczenia, utraty pamięci, gorączki i spadku liczby płytek krwi.
Kleszcze Amblyomma americanum (ze względu na charakterystyczną białą plamkę na ciele potocznie zwane „lone star ticks”) występują powszechnie na obszarze, z którego pochodzą mężczyźni, ale - jak podaje WebMD - naukowcy nie byli w stanie znaleźć w tamtej okolicy żadnego z kleszczy, które przenoszą wirusa.
Nawet jeśli tylko dwie osoby na świecie nabawiły się tego szczególnego rodzaju wirusa, to może być on bardziej rozpowszechniony, niż dotychczas sądzono.
"Liczymy na odnalezienie nowych przypadków", stwierdził dr William Nicholson z Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób. "Spodziewamy się, że sprawa może mieć szerszy zakres geograficzny, niż obecnie jest nam znany".
Komentarze do: Przypadki kleszczowego zapalenia mózgu w stanie Missouri