Rak trzustki: fruktoza prawdopodobnie odżywia komórki nowotworowe

Fruktoza rafinowana, czyli taka, którą można znaleźć w niezliczonej ilości produktów żywnościowych przetworzonych, takich jak między innymi ciasta, ciasteczka, słodycze, ketchup itp., może wywoływać wzrost komórek odpowiedzialnych za wywołanie raka trzustki. Taką przynajmniej tezę podtrzymują naukowcy, którzy przebadali zachowanie nowotworów trzustkowych, pobranych od pacjentów, w kontakcie z glukozą lub fruktozą.

Tak jak wykazały to już wcześniej inne badania, glukoza, czyli cukier rafinowany, ułatwia wzrost komórkom nowotworowym. Jednakże, jak stwierdzono teraz, fruktoza rafinowana miała podobne działanie. Fruktozę możemy odnaleźć przede wszystkim w słodyczach, w słodzonych napojach, w cukierkach, w ciastach oraz w ciasteczkach, w mrożonych posiłkach, w ketchupie, w occie przemysłowym, w batonikach zbożowych, a także w całym mnóstwie innych przetworzonych produktów żywnościowych.

Mimo, że doświadczenie to zostało przeprowadzone na komórkach raka trzustki, naukowcy podkreślają, że działanie fruktozy sprzyjające pojawieniu się raka może być takie samo, jeśli chodzi o inne typy nowotworów. Dodać należy, że stężenie fruktozy, która została użyta do omawianych tutaj badań w laboratorium nad zachowaniem komórek nowotworowych, odpowiada stężeniu porównywalnemu do takiego stężenia, które możemy znaleźć akutalnie w produktach spożywczych dla ludzi, zdaniem naukowców.

Spożycie fruktozy wzrosło zauważalnie w przeciągu tych ostatnich czterdziestu lat, a szczególnie jest to związane z pojawieniem się na początku lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, syropu kukurydzianego hydrolizowanego, który jest bogaty we fruktozę. Ta słodka substancja zastąpiła glukozę w ogromnej liczbie gotowych produków, a to dlatego, że jest tania i naprawdę bardzo słodka. Szacuje się, że spożycie fruktozy w całej populacji ludzkiej wzrosło aż o 1000 razy między latami 1970-1990.