Naczelna Izba Lekarska zapowiada rewolucję. W piątek głosowała nad nowym indeksem kar dla lekarzy, którzy popełnią błąd w sztuce medycznej lub zachowają się nieetycznie. Ich wykluczenie z zawodu ma pomóc medykom w odbudowie zaufania - pisze "Dziennik". Lekarz, który przez błąd w sztuce naraził na szwank zdrowie pacjenta, albo został przyłapany na braniu łapówki, trafi do rejestru złych medyków. Każdy będzie mógł w takim rejestrze sprawdzić, czy nie leczy się u partacza.
Na dodatek nieetycznie postępujący medycy zapłacą wysokie kary - nawet 25 tys. zł. Tak mają być piętnowani lekarze przynoszący hańbę zawodowi.
Po ujawnieniu licznych skandali z udziałem lekarzy, próba oczyszczenia środowiska stała się dla medyków poważnym wyzwaniem. Ich notowania systematycznie bowiem spadają. Ostatni raport CBOS o uczciwości i rzetelności zawodowej (z marca 2006 r.) klasyfikuje ich dopiero na dwunastym miejscu, po strażakach, naukowcach, pielęgniarkach, nauczycielach, dziennikarzach czy rzemieślnikach.
Zobacz również:
- Czy wykonanie zabiegu leczniczego bez zgody pacjenta jest przestępstwem?
- Dramat na Podkarpaciu. Wypisany z dwóch szpitali mężczyzna zmarł na sepsę [wideo]
- Lekarze przekazujący złe wiadomości są odbierani jako mający mniej współczucia
- Opieka w domu: @lvp, przypadek naprawdę pojedynczy?
- Pacjencie! Czy wiesz jakie prawa Ci przysługują?
- Z humorem przeciwko nadużyciom lekarzy
- Leki na kredyt
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!
Mało kto jednak wierzy w korporacyjną sprawiedliwość. Gros błędów medycznych jest bowiem przez środowisko tuszowane. Szacuje się, że lekarze są karani tylko w 200, 300 przypadkach na 20, 30 tys. błędów popełnianych rocznie. "Dlatego większość pokrzywdzonych pacjentów zamiast do nas, idzie do prokuratora" - przyznaje dr Jacek Niezabitowski, rzecznik odpowiedzialności zawodowej przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Lublinie.
Komentarze do: Rejestr złych lekarzy