Organizacja obrony środowiska, WWF, oznajmiła, że masakra nosorożców w Republice Południowej Afryki osiągnęła nowy rekord. Od początku tego roku, znaleziono już 341 zamordowanych zwierząt przez kłusowników, przeciwko 333 na cały rok 2010.
Sytuacja więc nie przestaje się pogarszać w Republice Południowej Afryki, jak podaje WWF. Kraj ten zresztą od wielu lat już walczy z kłusownictwem. Ale, mimo tych wysiłków, zwierzęta te są coraz bardziej zagrożone, a rządowi RPA nie udaje się opanować tego zjawiska.
Jak podaje światowy fundusz na rzecz natury (WWF), liczba nosorożców zabijanych przez kłusowników miała w ten sposób sięgnąć nowego rekordowego poziomu. Do początku roku 2011, 341 zwierząt zostało zabitych z zimną krwią. W porównaniu, w 2007 roku, Republika Południowej Afryki, która liczy jakieś 20 000 sztuk tych wielkich zwierząt, straciła ich jedynie trzynaście. „Postęp” więc jest naprawdę przerażający.
Jak wyjaśnić tę postępującą masakrę?
Chodzi tutaj o wątpliwy sukces rogów nosorożca w Azji, jak wyjaśniają eksperci z WWF. Rogi te bowiem są używane przede wszystkim w medycynie tradycyjnej, a zwłaszcza w Wietnamie, gdzie uważa się, iż mogą one uleczyć nawet raka. Ich cena może więc aktualnie sięgnąć nawet pół milona dolarów za sztukę, jak podajce CITES (Konwencja Waszyngtońska o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem, ang. Convention on International Trade in Endangered Species of Wild Fauna and Flora).
Zobacz również:
- Żywność ekologiczna na zdrowie
- Ślady pestycydów w winie
- Żywność uprawiana metodami ekologicznymi może zaoferować więcej niż ta uprawiana tradycyjnie
- Czy zjedlibyście mięso syntetyczne?
- Kto jest gorszy dla środowiska naturalnego, kobiety czy mężczyźni ?
- Zasady zbioru i metody konserwacji ziół
- Kiełki roślinne – dlaczego warto je jeść?
- Zanieczyszczenia powietrza
Joseph Okori, koordynator afrykańskiego programu WWF na rzecz nosorożców, powiedział w komunikacie: aby ocalić te zwierzęta przed wyginięciem, organizacje przestępcze działające między Republiką Południowej Afryki a Wietnamem, powinny być wykryte i unieszkodliwione na dobre.
Wietnam powinien podążać za przykładem Republiki Południowej Afryki i zacząć odsyłać kłusowników, handlarzy, przemytników i sprzedawców do więzienia. W Republice Południowej Afryki władze zareagowały wysyłając jednostki wojskowe do walki z tą plagą, która zagraża bardzo szybkim wyginięciem dzikiego gatunku.
Ale kłusownicy, bardzo dobrze zorganizowani, używają helikopterów, noktowizorów, broni wielkokalibrowej, co sprawia, że walka z nimi jest bardzo ciężka.
Czasami, między strażnikami i kłusownikami dochodzi do prawdziwych, regularnych potyczek. Jak przypomina WWF, nosorożce jawajskie już zniknęły z Wietnamu, po tym jak znaleziono martwego ostatniego przedstawiciela tego gatunku w tym kraju. Jego róg był odcięty. Zwłoki naleziono w parku narodowym na południu kraju.
Komentarze do: Republika Południowej Afryki: liczba zmasakrowanych nosorożców sięga krytycznych poziomów