Woda, palmy, muskające skórę światło - czy taki relaks jest realny zimą w centrum miasta? Jak się okazuje, owszem. W zawrotnym tempie rośnie popularność tzw. słonecznych łączek, czyli programu stworzonego na wzór naturalnego słońca. Taki sposób na relaks - w połączeniu z egzotyczną aranżacją - jest serwowany przez coraz większą ilość hoteli i ośrodków SPA.
Słońce ma ogromne znaczenie dla naszego życia - wpływa zarówno na klimat, na roślinność, jak i na nasze codzienne sprawy. O dużym wpływie światła na nasze zachowanie i samopoczucie przekonujemy się zwłaszcza jesienią i zimą, gdy mamy go znacznie mniej niż latem. Wówczas słońce wschodzi później, a zachodzi wcześniej - często więc zdarza się, że nasz kontakt ze światłem jest bardzo ograniczony. Na znacznie mniejszy dostęp do światła reaguje bardzo wiele osób, nierzadko nie zdając sobie z tego sprawy. Już jesienią pojawia się rozdrażnienie, uczucie senności, nieuzasadniony smutek i kłopoty z koncentracją. Sezonowa depresja dotyczy najczęściej kobiet, ale ten problem nie omija również mężczyzn. Gdy dokuczają nam zmęczenie i przygnębienie spowodowane zbyt małą ilością światła, z pewnością powinniśmy pamiętać, że możemy skutecznie przeciwdziałać tym stanom. Z pomocą mogą przyjść między innymi coraz powszechniej stosowane słoneczne łączki, instalowane w nowoczesnych hotelach, centrach odnowy biologicznej i ośrodkach SPA.

Zobacz również:
W salonach SPA od dawna wykorzystuje się pozytywny wpływ natury na ludzkie zmysły. Za sprawą ciekawych dźwięków (np. śpiewu ptaków, szumu fal), relaksujących aromatów i kolorów można stworzyć unikalną, relaksującą atmosferę, która pozwala na pełen relaks i wyciszenie. Słoneczna łączka zdaje się kontynuować ten nurt poprzez wykorzystywanie światła i jego wpływu na ludzkie samopoczucie. Coraz większa popularność tego programu może być związana z dużym zapotrzebowaniem na usługi relaksujące i poprawiające nastrój. Wielu ludzi, chociażby ze względu na obowiązki zawodowe, nie może sobie pozwolić nawet na kilkudniowe wczasy. Długie godziny spędzane w zamkniętych pomieszczeniach, stres i brak czasu na zaplanowanie kilku dni odpoczynku mają swój wpływ na nasz stan. Obecność salonów, w których w środku zimy możemy wypocząć wśród egzotycznej przyrody i promieni światła jest zatem bardzo potrzebna - nie tylko w dużych miastach, ale i mniejszych miejscowościach, gdzie ludzie tak samo tęsknią za słońcem. Egzotyka w połączeniu z zimą i centrum miasta kojarzy nam się dość bajkowo, ale akurat ta bajka jest całkiem realna i może nam skutecznie poprawić humor, nawet w przerwie na lunch.