Schorzenia narządu głosowego - chrypka i ból gardła
Obciążenie głosu należy do najczęstszych przyczyn chorób zawodowych w Polsce. Według szacunków Łódzkiego Instytutu Medycyny Pracy schorzenia narządu głosowego stanowią 30% wszystkich chorób zawodowych w naszym kraju. Grupą zdecydowanie najbardziej narażoną na tego typu dolegliwości są nauczyciele - aż 90% przypadków chorób aparatu głosowego odnotowuje się właśnie wśród osób związanych z tą profesją.
Pierwsze konsekwencje jego nadmiernej eksploatacji pojawiają się zwykle po 2 latach od rozpoczęcia pracy pedagogicznej. Natomiast apogeum problemów następuje zazwyczaj po ok. 10 latach.
Tak wygląda sytuacja w Polsce. Zaskakujący jest więc fakt, że zachodni pedagodzy są w dużej mierze wolni od tego problemu. Mało tego, choroby spowodowane obciążeniem głosu w ogóle nie figurują w tamtejszych rejestrach chorób zawodowych.
Sytuacji tej postanowiła bliżej przyjrzeć się firma farmaceutyczna Boiron. Na jej zlecenie na przełomie października i listopada 2009 r. wśród nauczycieli nauczania początkowego i gimnazjum przeprowadzono ankietę, mającą na celu diagnozę kondycji głosu polskich pedagogów. Jej wyniki wnoszą wiele nowych informacji dotyczących omawianego problemu.
Wiedza nie boli
Respondentami ankiety byli głównie pedagodzy ze znacznym stażem pracy. 71% osób uczestniczących w badaniu pracuje w szkolnictwie ponad dekadę, a 12% - co najmniej 6 lat. Większość z nich przyznała, że regularnie narażona jest na sytuacje, w których nadużywa aparatu głosowego. 78% pedagogów nadmiernie eksploatuje głos przez co najmniej 5 godzin w ciągu dnia, co daje łączny wynik 25 godzin w ciągu tygodnia roboczego. Dlaczego nauczyciele nadwyrężają głos? Okazuje się, że ma na to wpływ nie tylko hałas panujący w polskich szkołach. Sale lekcyjne nie dysponują odpowiednią aparaturą wspomagającą emisję głosu, a ponadto panują w nich słabe warunki akustyczne. Niekorzystne oddziaływanie na struny głosowe ma również jakość powietrza w klasach i na korytarzach (powietrze suche, przegrzane, zapylone). Ponadto do czynników zwiększających ryzyko wystąpienia schorzeń foniatrycznych należą również: długi czas pracy, niewłaściwa postawa podczas mówienia, a także obciążenia emocjonalne i stresogenne środowisko wykonywania zawodu.
Zobacz również:
Jednak zasadniczym źródłem głosowych problemów polskich nauczycieli jest brak wiedzy na temat zasad i technik emisji głosu. Odpowiada za to brak właściwej edukacji przygotowującej do wykonywania zawodu oraz ignorowanie pierwszych symptomów schorzeń.
Chrypka w czołówce
Wszystkie wymienione czynniki przekładają się na słabą kondycję „stanu głosu” polskiej kadry nauczycielskiej. Jak pokazały badania ankietowe Boiron wśród nauczycieli, dolegliwości związane z nadmierną emisją głosu odczuwa 9 na 10 nauczycieli. Mniej niż 10% znajduje się w grupie szczęśliwców, których jeszcze nie dotknęły żadne przypadłości. Warto dodać, że na zachodzie problemy z głosem ma jedynie 40% nauczycieli.
Najczęściej wymienianym objawem związanym z nadwyrężaniem strun głosowych jest chrypka. Okresowo ma z nią do czynienia 78% pedagogów. Należy pamiętać, że przewlekła i nawracająca chrypka jest wskazaniem do dokładnej diagnostyki specjalistycznej. Wśród innych symptomów przemęczenia głosu dominuje ból gardła (uskarża się na niego 54% pedagogów) oraz kaszel (39% badanych), a także okresowe zaniki głosu (32% badanych). Badania potwierdziły także dobrze znaną wśród nauczycieli prawdę, że większość problemów z głosem pojawia się tuż po rozpoczęciu roku szkolnego. Wrzesień jako okres największego nasilenia objawów nadwyrężenia strun głosowych wskazało 61% nauczycieli. Pedagodzy mają problemy z głosem także w październiku (38% wskazań), listopadzie (24%) i marcu (23%). Ostatni z tych okresów jest związany prawdopodobnie z powrotem z ferii zimowych, podczas których głos mógł odpocząć od pracy.
Przebadani nauczyciele wymienili łącznie ponad 100 różnych metod radzenia sobie z chrypką jako najczęstszą dolegliwością narządu głosu. Wśród sposobów łagodzenia i leczenia tej dolegliwości największą popularnością cieszyło się zażywanie odpowiednich preparatów dostępnych bez recepty. Pojawiło się też sporo domowych sposobów, np. takich jak ziołowe płukanki.
Komentarze do: Schorzenia narządu głosowego - chrypka i ból gardła