Sekret dobrego zdrowia to sport!
Każdego roku na całym świecie siedzący tryb życia zabija 2 000 000 ludzi! Dwa miliony zgonów z powodu chorób sercowo-naczyniowych, z powodu otyłości albo cukrzycy. Po prostu, z powodu braku aktywności fizycznej... Siedzący tryb życia to prawdziwa plaga naszych nowoczesnych czasów. Jeśli nic nie zrobimy, nasze społeczeństwa XXI wieku znajdą się u zarania epidemii porównywalnych do tych z roku tysięcznego...
Wielka różnica, to fakt, że na miejsce chorób zakaźnych, takich jak dżuma albo ospa, epidemia, która nam zagraża, jest zdominowana przez choroby niezakaźne. Całe mnóstwo chorób, związanych z naszym stylem życia. Stąd więc znaczenie zdrowego stylu życia.
Zdrowy styl życia?
To umiarkowana i regularna aktywność fizyczna. Jest to, w rzeczywistości, jeden z najlepszych sposobów, aby zachować dobre zdrowie. Poprawia ona krążenie krwi, chroni arterie, obniża ciśnienie tętnicze i pomaga w oddychaniu. Jest ona niezbędna w prewencji chorób sercowo-naczyniowych, a także, naturalnie, w prewencji nadciśnienia tętniczego.
Pozbawione treningu, serce tak jak każdy inny mięsień, traci swoją siłę skurczania. Wysyła więc mniej krwi do ciała. A także mniej tlenu do mięśni i do narządów. Dlatego serce musi zrekompensować ten spadek, zwiększając rytm swoich skurczów. Rezultat: szybciej się męczy. Do tego stopnia, że brak regularnego treningu fizycznego mnoży trzykrotnie śmiertelność z powodu chorób serca i układa krążenia.
Trzydzieści minut dziennie - kluczowe znaczenie?
Według Światowej Organizacji Zdrowia, powinniśmy poświęcać conajmniej trzydzieści minut dziennie na aktywność fizyczną, aby zachować zdrowie. Trzydzieści minut, to jest możliwe dla każdego z nas, wyliczając w to także tych, którzy nie są „uzależnieni” od sportu...
W rzeczywistości, przez „aktywność fizyczną” rozumiemy każdy ruch, który pozwala spalić jakąś część energii. To znaczy, który pozwala spalić kalorie. Prosty fakt ruszania się, w sumie! Chodzenie szybkim krokiem, taniec, praca w ogródku, zrobienie porządków, czy też wchodzenie po schodach, to już jest aktywność fizyczna… Definicja jest bardzo szeroka.
Ale na skalę światową, między 60% i 85% osób dorosłych nie jest aktywnych na tyle, żeby zachować swoje zdrowie. A nie dotyczy to tylko i jedynie krajów rozwiniętych... Jak uważa Hamadi Benaziza, odpowiedzialny za aktywność fizyczną na łonie departamentu chorób niezakaźnych oraz promocji zdrowia w Światowej Organizacji Zdrowia, jest to fenomen na skalę światową, zarówno dotyczący krajów rozwiniętych jak i krajów rozwijających się.
W krajach rozwijających się, bezczynność teoretycznie jest mniej odczuwalna, ponieważ wierzymy, że ludzie ruszają się dużo, co jest prawdą w środowiskach wiejskich. Ale w większości przypadków, a zwłaszcza w strefach miejskich, możemy zaobserwować rozwijający się nowy fenomen. Fenomen siedzącego trybu życia oraz bezczynności, który jest naprawdę przyczyną tych samych plag obserwowanych w krajach rozwiniętych.
W krajach rozwijających sie, bardzo często używa się samochodów, albo innego środka transportu, przez które nie można wystarczająco dużo chodzić. Wielkie miasta są tym zjawiskiem szczególnie dotknięte. Na obraz Sao Paulo, w Brazylii, gdzie 70% populacji jest nieaktywne. Z powodu systematcznego korzystania z samochodu albo autobusu. Ale również z całego mnóstwa powodów, dla których prosty fakt praktykowania aktywności fizycznej okazuje się ... bardzo skomplikowany! Zbyt duży ruch na drogach, brak zielonych przestrzeni i chodników, brak ścieżek rowerowych oraz struktur o przeznaczeniu sportowym. Oto, tyle powodów. Nie zapominając o złej jakości powietrza.
Badania opublikowane w grudniu 2001 roku, w przeglądzie naukowym radiologicznym, w tym temacie są bardzo przekonujące. Badanie to bowiem ujawniło niszczące działanie zanieczyszczeń miejskich na płuca (szczególnie małych dzieci). Tak bardzo dewastatorskie, iż autorzy badania zalecali dzieciom, aby te zostawały w domu po szkole... zamiast grać w piłkę na drodze!
Zupełnie odwrotnie do tego, co doradza Hamadi Benaziza. Ma on zresztą inne powody: w bardzo miejskich strefach, gdzie nie ma za bardzo możliwości uprawiania sportu albo aktywności fizycznej, problemy związane z bezpieczeństwem nie pozwalają ludziom oraz młodzieży na wychodzenie, na pozostawanie długo na zewnątrz. Jest to zjawisko, które nie zależy jedynie od danej jednostki. Ponieważ, ludzie, jeśli nawet chcą uprawiać sport, albo każdą inną aktywność fizyczną, jeśli nie mają ku temu możliwości, miejsc, gdzie można to robić, w pobliżu swoich domów, ryzykują tym, że nie będą jej uprawiać regularnie!
Zobacz również:
Czym skorupka ...
Dziecko, które nie uprawia żadnego sportu, ma wszelki szanse na to, iż wyrośnie z niego bezczynny, nieaktywny dorosły. Z całą towarzyszącą temu świtą dolegliwości: wysoki cholesterol, nadciśnienie tętnicze, cukrzyca... Oto dlaczego nieaktywność waszych dzieci jest tak niepokojąca.
W większości krajów, krzywa czasu spędzanego przez dzieci przed telewizorem albo przed komputerem przedstawia dokładnie ten sam wzrost, co krzywa dotycząca nadwagi i otyłości! Zadowoleni z bycia nieaktywnymi, w głębi swoich foteli, przegryzają przekąski, chipsy, słodycze... Ponieważ siedzący tryb życia zazwyczaj za towarzysza bierze również godne pożałowania nawyki żywieniowe.
W większości przypadków, siedzący tryb życia kończy się nadwagą, a następnie otyłością. Oto dlaczego, w ciągu 20 lat, liczba dzieci otyłych wzrosła ponad dwukrotnie w krajach takich jak Francja, na przykład. Jest to zresztą tendencja, która nie wydaje się być gotowa do odwrotu, biorąc pod uwagę siedzący tryb życia małych Francuzów. A kto mówi „siedzący tryb życia w dzieciństwie”, mówi bardzo często „otyły w wieku dorosłym”.
Według Narodowego Francuskiego Instytutu Zdrowia oraz Badań Medycznych (INSERM, Institut national français de la santé et de la recherche médicale) jeśli otyłość pojawia się przed okresem dojrzewania, ryzyko bycia otyłym w wieku dorosłym wynosi od 20% do 50%. A to samo ryzyko podnosi się aż do 70%, kiedy otyłość pojawia się po okresie dojrzewania.
Więcej ruchu w szkole
Hamadi Benaziza podkreśla inny bardzo ważny punkt. Dzisiejsza szkoła zdaje się bardziej martwić aktywnością intelektualną uczniów niż ich aktywnością fizyczną. A więc ich zdrowiem... Jest to niepokojące zjawisko. Obserwujemy zmniejszanie liczby godzin oficjalnie przeznaczonych na aktywność fizyczną w szkole, i to na poziomie światowym.
Każde dziecko powinno być zachęcane i kierowane do praktykowania aktywności fizycznej: niech to będzie jedna godzina dziennie, niezależnie czy było by to w szkole, czy poza nią. Jeśli podliczymy aktywność każdego nastolatka dziennie, możemy prawdopodobnie doliczyć się jedynie 30 minut, co jest niewystarczające dla młodzieży. A przede wszystkim, efekt ten może sprowadzić się do zera, jeśli po 10-15 minutach wysiłku, nastolatek instaluje się na cztery godziny przez komputerem albo telewizorem.
Sport to zdrowie, ale nie tylko sport
W konsekwencji, aby była w pełni korzystna, aktywność powinna być zintegrowana ze zdrowym stylem życia. Powinno jej przede wszystkim towarzyszyć zrównoważone odżywianie, bardzo ograniczona konsumpcja alkoholu oraz wolność od nikotynizmu. Jak to potwierdza Hamadi Benaziza, aktwność fizyczna idzie w parze z dobrym odżywianiem. W konsekwencji, jeśli uprawiamy trochę aktywności fizycznej, ale z drugiej strony, jeśli się źle odżywiamy, to efekt tej aktywności fizycznej będzie praktycznie zniweczony. Oczywiście, jeśli palimy, to to, co wygramy dzięki aktywności fizycznej, to przegramy paląc tytoń.
Koktail złe odżywianie, siedzący tryb życia oraz nikotynim jest uważany nawet za przyczynę 80% przedwczesnych zgonów związanych z chorobą wieńcową. A w sumie, można unikąć jednego nowotworu na trzy, dzięki zdrowemu odżywianiu, dzięki utrzymywaniu zdrowej wagi oraz minimalnej ilości aktywności fizycznej.
Ruszajcie się i zapobiegajcie chorobom
W krajach tak różnych jak Chiny, Finlandia albo Stany Zjednoczone, wykazano, że zmiana trybu życia, nawet ograniczona, wystarczyła do zapobiegnięcia w 60% cukrzycy typu 2. Choroby, która, przypomnijmy, jest bezpośrednio związana z siedzącym trybem życia oraz ze złym odżywianiem.
Ćwiczenia fizyczne są więc fundamentem prewencji, ale również leczenia niektórych chorób. Aktywność fizyczna opóźnia efekty starzenia. A na pierwszym miejscu, opóźnia pojawienie się osteoporozy, która atakuje jedną kobietę na trzy po ukończeniu 50 roku życia. Ponieważ regularne praktykowanie sportu opóźnia utratę masy kostnej. Która zaczyna się około 50 roku życia u mężczyzny... a około trzydziestki u kobiety (aby jeszcze przyśpieszyć, w znaczącym stopniu, w okresie menopauzy...)
U seniorów, utrzymanie aktywności fizycznej na dobrym poziomie pozwala równiez zapobiegać ... upadkom. Jak mówi John Campbell, profesor gerontologii medycznej w Nowej Zelandii, częstość upadków można w ten sposób zredukować o 46% u ludzi powyżej 75 roku życia. Generalnie, osoby starsze mogą tylko skorzystać z dobrej mobilności. Wzrost siły mięśni oraz poprawa zmysłu równowagi, większa swoboda ruchów dzięki stawom w lepszym stanie, poprawa koordynacji motorycznej. Nie licząc innych korzystnych efektów, przede wszystkim jeśli chodzi o nadciśnienie tętnicze, o cholersterol oraz o wagę...
Sport, sport i jeszcze raz sport... ale z głową
Spacer, pływanie, jazda na rowerze, praca w ogródku, gimnastyka, taniec, a nawet prace porządkowe są wszystkie aktwnościami fizycznymi, które łatwo podjąć. I które wszystkie przynoszą korzyści. Niezależnie więc od waszego wieku i od waszej kondycji fizycznej, nie zapominajcie, że utrzymanie formy albo powrót do formy nie ma nic wspólnego z zawodami sportowymi. Powinno się je praktykować w zależności od zdolności każdego z nas.
Umiarkowana praktyka aktwności fizycznej, ale regularna, jest znacznie lepsza niż trening intesywny, ale nieregularny. Jeśli więc nigdy nie uprawialiście żadnej aktywności, albo chcecie do niej powrócić, najpierw zapytajcie o zdanie lekarza. Sprawdzi on waszą kondycję fizyczną. W zależności od jego obserwacji, lekarz wskaże wam, jaki typ sportu i jaki poziom treningu będzie odpowiedni w waszym przypadku.
Brak sportowego ducha...
Jeśli więc nigdy się nie zdecujecie na uprawianie sportu, albo na powrót do niego, oto w jaki sposób możecie włączyć do swojego planu dnia owe słynne trzydzieści sportu dziennie, którego wasze ciało potrzebuje. Ale najpierw, zapamiętajcie główne przesłanie: trzeba wcześnie zacząć. Ale nigdy nie jest zbyt późno, żeby zacząć dobrze. Ponieważ nawet jeśli dana osoba nigdy nie uprawiała aktywności fizycznej, to po dwóch albo trzech miesiącach ćwiczeń takich jak marsz, korzystne działanie da się odczuć na polu krążenia, serca, oddychania, masy kostnej czy też masy mięśniowej.
Na przykład, można zacząć uprawiać codzienny marsz, regularnie, przez 20-30 minut dziennie. Zacząć od pięciu minut i zwiększać regularnie ten czas o kilka minut, dopóki nie osiągniemy minimalnie 30 minut. Trzeba być realistą, ludzie nie mogą z dnia na dzień porzucić samochodu, ale spróbujcie po prostu myśleć, że jeśli macie krótki dystans do przemierzenia, to branie samochodu nie ma najmniejszego sensu. A jeśli jedziemy autobusem, wystarczy wysiąść dwa przystanki przed naszym miejscem docelowym. Albo przejść się trochę, zanim wsiądziemy do autobusu. Są to małe rzeczy, niewielkie szczegóły, które przynoszą dużo, wiele korzyści.
A inną uwagą jest to, iż nie jest konieczne bycie aktywnym przez 30 minut za jednym zamachem. Oznacza to, że aktywność trwająca 5 minut, 10 minut, 15 minut... w ciągu dnia dodaje się do siebie i ma takie samo korzystne działanie. Nie wahajcie się również zrezygnować z windy na korzyść schodów. Jak mówi Hamadi Benaziza, bardzo żenujące jest obserwowanie ludzi, którzy wsiadają do windy, aby wjechać na pierwsze albo na drugie piętro. Albo zjechać na parter z trzeciego piętra. Podczas gdy potrzeba tylko niewielkiego wysiłku, aby wejść albo zejść po schodach. Przejście dwa razy dziennie ewkwialentu pięciu pięter to już jest coś, co pozwala korzystnie działać na serce...
W zdrowym ciele...
Ćwiczenia fizyczne są w końcu dobre ... dla zdrowia umysłowego. Wiele prac badawczych wykazało jej korzystne działanie przeciwko depresji. Ale również przeciwko stresowi i uczuciu odizolowania. Ostatni punkt, i wcale nie mniej ważny: sport zmniejsza agresję u młodzieży. Uczestniczy także w zapobieganiu nikotynizmowi oraz generalnie w redukcji liczby zachowań ryzykownych. Jak na przykład, stosunki bez zabezpieczenia albo zażywanie narkotyków. Ależ tak! W skrócie mówiąc, aktywność fizyczna, jeśli jest praktykowana z umiarkowaniem, ale regularnie, to same korzyści. A więc, nie zapomnijcie, że dla własnego zdrowia, musimy się RU-SZAĆ!
Komentarze do: Sekret dobrego zdrowia to sport!