Udany seks to jeden z ważniejszych czynników wpływających na naszą urodę. Podczas stosunku wydzielają się endorfiny – tzw. hormony szczęścia, seks poprawia kondycję serca i jakość snu, pozwala także spalić zbędne kilogramy.
Jak wynika z badania profesora Izdebskiego i Polpharmy „Seksualność Polaków 2011” przeprowadzonego w ramach Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego 10% mężczyzn odczuwa zbyt dużą chęć współżycia w porównaniu z potrzebami partnerki. Wśród kobiet odsetek ten wynosi zaledwie 3%. Natomiast na zbyt małą chęć współżycia w porównaniu z potrzebami partnera skarży się 7% kobiet i 2% mężczyzn.
Przede wszystkim trzeba zauważyć, że większość respondentów nie sygnalizuje trudności i problemów związanych z życiem seksualnym. Problem dostrzegania różnic w chęci współżycia przez partnerów seksualnych jest od dawna znany. Z jednej strony może wynikać z naturalnych indywidualnych różnic w poziomie popędu seksualnego, z drugiej z bardzo subiektywnych nastawień, znaczenia seksu w życiu (zwłaszcza w zestawieniu z innymi obszarami, np. macierzyństwem, pracą zawodową), stosunkiem do partnera, itd. - Myślę, że tych dysproporcji byłoby mniej, gdybyśmy nauczyli się rozmawiać na ten temat i potrafili okazywać miłość w różnych sytuacjach, nie tylko w trakcie współżycia seksualnego. –komentuje profesor Zbigniew Izdebski ekspert Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego.
Do bolesności narządów płciowych podczas stosunku przyznaje się 7% kobiet i 2% mężczyzn, a do problemów z osiągnięciem orgazmu 7% kobiet i o 4% mniej mężczyzn.
Zobacz również:
Wśród przebadanych Polek i Polaków największy niepokój związany z odbyciem stosunku seksualnego wiąże się ze zmęczeniem (32% kobiet i 19 % mężczyzn), a także z obawy przed niechcianą ciążą. Kobiety jednak w większym stopniu obawiają się niechcianej ciąży niż mężczyźni (32% kobiet i 18 % mężczyzn).
Mężczyźni bardziej niż kobiety zwracają uwagę na fakt, że mogą nie sprawdzić się w seksie (12% mężczyzn i 7% kobiet), natomiast wśród kobiet większy niepokój budzi obawa, że ich ciało nie jest atrakcyjne.
Wyniki badań dobrze oddają to, co specyficzne w sytuacji życiowej kobiet i mężczyzn oraz ujawniają charakterystyczne dla nich obawy. Kobiety nadal bardziej niż mężczyźni są obciążone obowiązkami, zwłaszcza domowymi, toteż mają prawo częściej deklarować przemęczenie, które bywa tak duże, że odechciewa się wszystkiego, nawet seksu. To one także częściej obawiają się nieplanowanej ciąży. Zapewne współudział ich partnerów w realizacji obowiązków domowych i wzięcie przez nich współodpowiedzialności za antykoncepcję sprawiłyby, że poziom tych obaw byłby niższy.
Również propagowany w mediach wzorzec idealnego ciała może wpływać na postrzeganie naszej fizyczności jako mało atrakcyjnej, nie mogącej pociągać seksualnie naszego partnera. Sytuacja ta powoduje, że niewielu z nas mieści się w kanonach telewizyjnego piękna, a nasi partnerzy mimo to wciąż uważają nas za atrakcyjnych. Im respondenci są starsi, tym częściej odzywają się też: specyficzna dla kobiet obawa o to, że ich ciało nie jest już tak atrakcyjne i specyficzna dla mężczyzn troska o to, że mogą nie sprawdzić się w seksie. Miłość partnera (partnerki) może przezwyciężyć te obawy i sprawić, że seks będzie bardziej „szczęściodajny”. A jak wiadomo – człowiek zakochany, szczęśliwy jest postrzegany tak, jakby był atrakcyjniejszy– komentuje prof. Zbigniew Izdebski ekspert Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego.
Wszystkim, którzy odczuwają jakiekolwiek problemy w związku z aktywnością seksualną eksperci Ogólnopolskiego Programu Zdrowia Seksualnego zalecają wizytę u seksuologa i otwartą rozmowę o swoich problemach. Więcej informacji i porad znaleźć można również na stronie www.opzs.pl
****
Ogólnopolski Program Zdrowia Seksualnego to kampania społeczna promująca zdrowie seksualne i uświadamiająca różnym grupom społecznym, jak ważna jest ta sfera życia.
„Badanie Zbigniewa Izdebskiego i Polpharmy Seksualność Polaków 2011” zostało zrealizowane w 2011 roku przez TNS OBOP. Celem badania była analiza zwyczajów seksualnych oraz zdrowia seksualnego Polaków.
Komentarze do: Seks dobry dla urody