Seks jest bezpieczny dla wielu ludzi z chorobami serca

Seks zdaje się być ryzykownym zajęciem dla ponad 27 000 000 Amerykanów, którzy zostali zdiagnozowani w kierunku choroby serca. Ale niekoniecznie musi tak być, mówi najnowszy raport. Albowiem, ryzyko zmienia się w sposób bardzo znaczący, w zależności od ciężkości choroby u danej osoby – jak również od tego, jak bardzo stresujący (i, być może, jak bardzo podniecający) jest dla nich seks.

Pacjenci z chorobami serca, których dolegliwości są uważane za stabilne, mają mniejsze ryzyko pojawienia się innego problemu sercowego, związanego z seksem, jak stwierdza raport, opublikowany w internetowej wersji Circulation: Journal of the American Heart Association.

Ze wszystkich ludzi, którzy zmarli nagle, około 0,6% zaledwie zmarło w momencie zaangażowania w aktywność seksualną, według poprzednich badań.

Jeżeli w dalszym ciągu brzmi to nieco za bardzo ryzykownie, należy wziąć pod uwagę fakt, że trzy czwarte z tych ludzi spało z kimś innym niż małżonka/małżonek. Wielu z nich z młodszym partnerem, w innym miejscu niż dom. Albo też próbowali oddać się nadmiernej konsumpcji, zarówno alkoholu, jak i jedzenia, stwierdzają autorzy raportu.

Badaniami tymi kierował Glen Levine, z kolegium medycyny Baylor College of Medicine.

Badacze sugerują, że względnie zdrowi ludzie cierpiący na serce mogą jednakże zrobić coś, aby mniej się stresować seksem. A rozmowa z lekarzem jest pierwszym dobrym krokiem w kierunku bezpiecznego seksu.

Zmiany w seksualnej aktywności, po zawale serca, mogą pogorszyć jakość życia pacjentów, negatywnie wpłynąć na zdrowie psychiczne, a także zaszkodzić małżeńskim albo innym, równie ważnym bliskim relacjom. A to wszystko może prowadzić do depresji i niepokoju, podaje raport.

Badania opublikowane w zeszłym roku stwierdziły, że seksualna satysfakcja może właściwie pomóc w zapobieganiu chorobom serca. Raport ten również podsumowuje, że leki na choroby sercowo-naczyniowe mogą mieć minimalny efekt na funkcje seksualne. A autorzy zalecają pacjentom, aby w dalszym ciągu zażywali swoje leki.

Autorzy raportu dorzucają również, aby przedyskutować to wszystko z lekarzem. Wielu pacjentów i ich partnerów czuje, iż mają niewłaściwą wiedzę na ten temat, że zostali źle poinformowani przez personel medyczny, a także pragną większych ilości informacji pozwalających im wrócić do normalnej aktywności seksualnej, odnotowują na koniec autorzy raportu.