Seksowne gupiki rzucają światło na ludzkie zachowania

Jeżeli szukasz romansu, lepiej jest mieć przyjacielskiego skrzydłowego przy sobie. Albo skrzydłową. Ostatnie badanie na gupikach, czyli tych małych rybkach, które ukazało się w naukowym Proceedings of the Royal Society B, pokazało, że kiedy samice NIE CHCĄ przyciągać uwagi samców, otaczają się wyjątkowo „seksownymi” samicami.

A u gupików „seksowny” oznacza „chętny na seks”.  Z grubsza chodzi o to, że kiedy samice gupików nie są w nastroju, otaczają się gorącymi koleżankami, a w ten sposób uzyskują pewien spokój.

Ale czy jest to prawdziwe również dla ludzi? Nie ma na to wiele dowodów, ale nasze postrzeganie innych ma wiele wspólnego z towarzystwem, którego się trzymają. Jest to kwestia względności, według badania przeprowadzonego na uniwersytecie Stirling University w Szkocji.

W badaniu, które ukazało się w tym tygodniu, badacze stwierdzili, że kiedy mężczyźni byli poproszeni o ocenę atrakcyjności namierzonej kobiety, która była w parze z kobietą mniej atrakcyjną, i kiedy mężczyznom powiedziano, że obydwie kobiety były przyjaciółkami, mężczyźni uważali, że namierzona kobieta była mniej godna pożądania.

Inne badania pokazują, że mężczyźni prawdopodobnie w ogóle nie chcą skrzydłowego. Badacze z uniwersytetu stanowego w Kalifornii (California State University) w Fullerton, odkryli, że kobiety oceniały mężczyzn jako bardziej atrakcyjnych kiedy ci byli otoczeni przez inne kobiety, niż kiedy mężczyzna był całkiem sam albo w towarzystwie innych kolegów.

Zupełnie tak, jak w jednym z odcinków serialu Seinfeld, kiedy George, jeden z bohaterów, pokazuje zdjęcie modelki, które znajdowało się w jego nowym portfelu. George utrzymuje, że jest to jego zmarła narzeczona. Nagle, zostaje zaproszony do tajemnego klubu, pełnego modelek.

Istnieje zjawisko, które naukowcy nazywają „mate-choice copying”, co można z grubsza określić jako dokonywaniem wyboru poprzez kopiowania wyborów koleżanki. I to właśnie tutaj to zjawisko może wchodzić w grę.

W naturze, kiedy samice wielu gatunków widzą samca odbywającego stosunek z innymi samicami, zdają się go postrzegać jako wartego złowienia. Coś na zasadzie szeroko pochlebnie recenzowanej książki. Jeżeli tylu innych to polubiło, prawdopodobnie musi to być dobre.