Seniorzy śpią lepiej niż młodzi dorośli

W przeciwieństwie do popularnego wierzenia, zdrowi seniorzy wcale nie mają problemów z porządnym wysypianiem się, jak pokazuje nowe, szerokie badanie. W rzeczywistości, badacze odkryli, że wielu seniorów tak naprawdę donosi, iż śpi im się o wiele lepiej niż ludziom  w wieku dwudziestu kilku – trzydziestu kilku lat, jak stwierdza badanie opublikowane kilka dni temu w przeglądzie naukowym Sleep.

Podstawową sprawą jest to, że problemy ze snem nie są częścią normalnego starzenia i może być oznaką problemów zdrowotnych, mówi główny autor tego badania, Michael Grandner, badacz związany z centrum Center for Sleep and Circadian Neurobiology w szkole medycznej Perelman School of Medicine na uniwersytecie University of Pennsylvania.

Badanie to pokazuje, że starsi ludzie wcale nie mają większych skłonności do uskarżania się na zaburzenia snu albo na zmęczenie w ciągu dnia, w porównaniu do młodszych ludzi, jeżeli weźmiemy pod uwagę czynniki demograficzne, socjoekonomiczne, zdrowotne, a także dostęp do opieki zdrowotnej oraz depresję i usuniemy je z tego równania, mówi doktor Michael Grandner.

Kiedy starsza osoba skarży się na zaburzenia snu, może to oznaczać problemy zdrowotne, dodaje jeszcze specjalista. Sen jest podstawową częścią składową ogólnego zdrowia, a ignorowanie zaburzeń snu, przede wszystkim u starszych ludzi, zagraża im pogorszeniem stanu zdrowia oraz większymi wydatkami na leczenie, w ostatecznym rozrachunku.

Doktor Michael Grandner oraz jego koledzy przepytali przypadkowych ponad 155 000 osób dorosłych, w drodze ankiety telegonicznej. Pytania dotyczyły zaburzeń snu, zmęczenia w ciągu dnia, rasy, przychodu, wykształcenia, depresji, zdrowia ogólnego, a także daty ostatniej kontroli lekarskiej.

Aby dowiedzieć się jak przepytywani sypiali, naukowcy zadali na przykład takie pytania: „w ciągu dwóch ostatnich tygodni, przez ile dni miałaś/miałeś problemy z zaśnięciem albo z pozostaniem w stanie snu albo z nadmiernym spaniem?”, a także „ w ciągu ostatnich 2 tygodni, przez ile dni odczuwałaś/odczuwałeś zmęczenie albo miałaś/miałeś niewiele energii?”

Kiedy badacze przyjrzeli się zdrowiu i depresyjnemu nastrojowi u badanych, odkryli, że ludzie donosili, iż ich sen znacznie się poprawiał, w miarę jak przybywało im lat – z wyjątkiem krótkiego spadku w wieku średnim. Ten kryzys wieku średniego był gorszy dla kobiet niż dla mężczyzn.

Doktor Michael Grandner podejrzewa, że menopauza może tutaj odgrywać pewną rolę, jeżeli chodzi o pogorszenie snu u kobiet, ale odnotowuje jeszcze, że ponieważ sen zaczyna się pogarszać u kobiet jeszcze przed menopauzą, przyczyną może być stres w pracy i dzieci. Dla mężczyzn, praca również może być prawdopodobnym winnym, a wiek związany jest z większą zachorowalnością na choroby serca, ze stresem oraz z bezdechem sennym.

W porównaniu do seniorów w wieku 80 lat, mężczyźni w wieku od 18 lat do 24 lat byli dwa razy bardziej zagrożeni problemami ze snem. Dla kobiet różnica nie była aż tak wielka. W porównaniu do seniorów powyżej 80 roku życia, kobiety w wieku od 18 lat do 24 lat, były o 1,61 razy bardziej zagrożone zaburzaniami snu.

Nie dowodzi to jednak, że seniorzy śpią lepiej, zastrzega doktor Michael Grandner, po prostu te zaburzenia snu przeszkadzają im mniej, w miarę upływu czasu. Być może, wykorzystują każdą chwilę, żeby cieszyć się po prostu życiem.

Uważam, mówi jeszcze doktor Michael Grandner, że najbardziej prawdopodobną przyczyną jest to, że zmiany snu związane z wiekiem nie powodują już u seniorów takiego poczucia dyskomfortu jak u młodszych ludzi. Poza tym, mogą również istnieć różnice pokoleniowe. Generacja ludzi w tym wieku (seniorzy) może po prostu bardziej stoicko podchodzić do tego problemu. Oni przecież już nie idą do pracy, przed którą muszą się dobrze wyspać, więc zaburzenia snu nie przeszkadzają im aż tak. Więc nie zwracają na nie uwagi.