Wyniki ostatnich prób klinicznych potwierdziły wysoką skuteczność szczepionki przeciw wirusowi Ebola. Naukowcy przeanalizowali przypadki 7651 pacjentów z Gwinei, z których ponad 3500 zostało zaszczepionych. Odporność przeciwko Eboli wykształciła się u tych osób już po dziesięciu dniach od szczepienia.
Raport z badania, opublikowany w brytyjskim czasopiśmie medycznym The Lancet, wskazuje, że szczepionka o nazwie VSV-ZEBOV jest w pełni bezpieczna. Dodatkowo, po raz pierwszy udało się udowodnić że, stanowi ona skuteczną ochroną przed Ebolą przy stosowaniu tzw. szczepienia pierścieniowego. Badanie zostało sfinansowane i przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia WHO.
Szczepienie pierścieniowe to metoda, która kiedyś pomogła wyeliminować epidemię ospy. Polega na tym, że szczepionka podawana jest wszystkim podatnym na zakażenie w obszarze wokół ogniska choroby.
W badaniu analizowano przypadki osób, które miały bliski kontakt z zarażonymi wirusem Ebola oraz osób, które miały kontakt z osobami potencjalnie narażonymi na zakażenie. Niektórym uczestnikom badania szczepionkę podano natychmiast, podczas gdy innym, wybranym losowo, po 21 dniach - czyli po upłynięciu maksymalnego okresu inkubacji wirusa.
Skuteczność szczepionki wynosiła od 75 do 100 procent. Po dziesięciu dniach u żadnej z zaszczepionych od razu osób nie wykryto wirusa Eboli, zachorowało natomiast 16 osób z grupy, w której szczepionkę podano później. Analizę przeprowadzano od dziesiątego dnia, aby szczepionka miała czas wywołać odpowiedź immunologiczną organizmu.
Zobacz również:
- Szczepienie dziecka przeciwko WZW typu B
- Szczepienie dziecka przeciwko polio
- Niepożądane skutki szczepień
- Szczepienie dziecka przeciwko pneumokokom
- Szczepionki obowiązkowe i zalecane w jednej strzykawce – jest wybór
- Szczepienia ochronne
- Szczepionki na pneumokoki
- Życie milionów dzieci uratowane dzięki walce z malarią
Wyniki badania pokazują wysoką skuteczność szczepień przeciwko wirusowi Eboli i dodatkowo dają nadzieję na to, że szczepienia osób, które miały kontakt z chorymi, są w stanie szybko wygasić lokalne ogniska choroby. Mimo obiecujących wyników, badanie nie zostało przeprowadzone w wystarczającej skali statystycznej, między innymi dlatego, że blisko jedna trzecia osób kwalifikujących się do natychmiastowego szczepienia nie chciała się na nie zgodzić. Poza tym, szczepionka nie była podawana dzieciom, ani kobietom w ciąży, gdyż w czasie przeprowadzania badania nie posiadano informacji na temat bezpieczeństwa stosowania szczepionki w tych grupach osób.
Do tej pory sądziłem, że jedynym sposobem na sukces jest podążanie za epidemią i szczepienie tylko osób z grupy wysokiego ryzyka - powiedział dr John-Arne Rottingen z Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego. Jednakże takie podejście kończyło się tym, że epidemia rozszerzała się na dużym obszarze, nawet jeśli w danym kraju pojawiło się zaledwie kilka przypadków zakażeń.
Próba kliniczna w Gwinei zakończyła się tak dużym sukcesem, że przerosło to nawet nasze oczekiwania - dodał dr Rottingen.
Jednocześnie w Liberii i Sierra Leone, w rejonach, gdzie rozprzestrzenił się wirus Ebolii, trwają równolegle inne badania, które dają nadzieję na potwierdzenie bezpiecznego i skutecznego działania szczepionki przeciw Eboli. Prawdopodobnie jednak tamtejsze próby będą miały mniejszą efektywność niż w Gwinei, między innymi dlatego, że celem przeprowadzanych tam szczepień nie są osoby, które miały kontakt z chorymi.
Światowa Organizacja Zdrowia odnotowała ciągu ostatnich dni siedem przypadków zakażeń wirusem Eboli - cztery w Gwinei i trzy w Sierra Leone, co stanowi najniższą liczbą nowych pacjentów w przeciągu ponad roku. W zeszły piątek (31 lipca 2015 roku) ONZ ogłosiło zakończenie misji specjalnej powołanej do walki z Ebolą.
Komentarze do: Skuteczność szczepionki przeciwko Eboli udowodniona