Służba zdrowia w Szkocji zaleciła personelowi przychodni i szpitali unikania słów... "mama" i "tata". Uznała, że obrażają one homoseksualnych "rodziców" - donosi "Rzeczpospolita". Ma to pozwolić dzieciom samodzielnie zdecydować kto jest dla nich ważny - głosi rozporządzenie.
W specjalnym dokumencie "Fair wobec wszystkich" służba zdrowia proponuje, by słowa "mama" i "tata" zastąpić w rozmowach z dziećmi wyrazami "opiekun", "strażnik" lub w ostateczności "rodzic". "Orientacja seksualna i płeć nie mają nic wspólnego z dobrym rodzicielstwem" - głosi raport. Zaleca się również zaopatrzenie szpitali w homoseksualne czasopisma i plakaty przedstawiające inny niż heteroseksualny model rodziny.
Zobacz również:
- Etycy bronią prawa do wyboru embrionów w zależności od płci
- Pacjencie! Czy wiesz jakie prawa Ci przysługują?
- Historia eutanazji
- RU-486 - Pigułka aborcyjna
- Brytyjski kosmolog Hawking wyraża poparcie dla prawa do godnej śmierci
- Czym jest naprotechnologia?
- Klauzula sumienia w zawodzie lekarza - co to takiego?
- Lekarz wobec transfuzji u Świadków Jehowy
- Chcemy skłonić naszych pracowników do większej wrażliwości, otwartości na homoseksualistów. - powiedziała "Rzeczpospolitej" rzeczniczka szkockiej Narodowej Służby Zdrowia.
- Środowiska homoseksualne same ośmieszają siebie. Wprowadzanie takich przepisów to drastyczne łamanie praw dziecka - mówi znana brytyjska specjalistka od rodziny Lynette Burrows.
Komentarze do: Słowa "mama" i "tata" uzanano za terminy homofobiczne!