Szukaj

Solarium lekarstwem na fibromyalgię?

Podziel się
Komentarze1

SFM (syndrom fibromyalgii) jest schorzeniem tkanek podporowych i aparatu ruchowego z bólami i objawami zmęczenia mięśni, wiązadeł i ścięgien (tkanek cielesnych składających się z włókien). Bóle w przypadku fibromyalgii nie znają granic. Są nieograniczone w swojej intensywności, bez granic w swoim rozszerzaniu. Mogą to być bóle ciągłe, mogą się też zmieniać w zależności od części ciała, siły, trwania i częstości.



Mogą przejawiać się jako syndrom „boli mnie wszystko”. Pacjenci opisują fibromylagię jako głęboki ból mięśni, pieczenie, skurcze, bóle strzelające, ukłucie nożem, zatknięty nóż. Bardzo często bóle i sztywność są gorsze z rana, często obciążane grupy mięśni bolą intensywniej. W stawach szczękowych mogą występować bóle, zaostrzające się aż do najsilniejszych bólów twarzy. Do tego dochodzą problemy z zatoką szczękową i zębami. Gdy dochodzi do ekstrakcji zęba, pacjent narzeka często na bóle fantomowe w już nieistniejącym zębie.


Terapia światłem jest jedną, obok np. akupunktury, z metod leczenia fibromylagii. Jest sposobem na walkę z bólem i chorobą. Wielu pacjentom naświetlanie przynosi ulgę i ukojenie. Do tego wniosku doszli naukowcy z Wake Forest University w pilotażowym badaniu na temat sposobów leczenia fibromylagii. Badania przeprowadzono na dwóch grupach pacjentów. Wszyscy pacjenci poddani zostali naświetlaniu na solarium. Jednak pierwsza grupa badanych korzystała z tradycyjnego światła, zawierającego promienie UV, natomiast w przypadku drugiej grupy promienie UV odfiltrowano. W wypadku fibromylagii taki zabieg ma ogromne znaczenie, bo choroba ma podłoże psychiczne. Dodatkowo, aby badani nie zauważyli różnicy w opaleniźnie, skrupulatnie przebarwiano ich skórę samoopalaczami zawartymi w kosmetykach towarzyszących naświetlaniu.


Obie grupy zdawały regularnie relację ze swojego samopoczucia, poziomu bólu i stanu psychicznego. Z upływem czasu różnica ich relacji stawała się coraz bardziej wyraźna: grupa, której aplikowano promienie UV, wskazywała na wyraźną poprawę, odczuwalność bólu malała, a samopoczucie poprawiało się. Przeciwnie grupa kontrolna – ci pacjenci nadal czuli się źle. Jeszcze wyraźniejsze wyniki zauważono w kwestii poprawy nastroju. Pacjenci leczeni na tradycyjnym solarium byli znacznie pogodniejsi i ogólnie lepiej nastawieni do życia.

Naukowcy nie chcą jednak jeszcze wypowiadać się o tej uniwersalnej i zarazem jakże naturalnej metodzie leczenia fibromylagii. Potrzebne są dalsze badania, w których udział wziąć musi zdecydowanie większa liczba osób. Wyniki tych badań zdecydowanie poprawiłyby też nastrój twórcy solarium, Fridricha Wolffa, który tworząc pierwsze solarium, miał na myśli głównie jego właściwości lecznicze, a nie kolor skóry swojego pacjenta.

źródło:
www.solarium.pl

Komentarze do: Solarium lekarstwem na fibromyalgię? (1)

gienio
gienio 21-02-2009 12:19

Solarium lekarstwem na fibromyalgię?

1

Może i tak, ale należy pamiętać że zbyt duże dawki promieniowania UV mogą powodować raka skóry. Znam osoby które przechodząc obok solarium wrzuciłyby "Koktail Mołotowa"... pokaż całość

OdpowiedzPokaż cały wątek (1)
Dodaj komentarzPokaż wszystkie komentarze