Wydaje się, że tak, według pewnego kanadyjskiego badania, które podsumowuje, że warunki meterologiczne wpływają na liczbę pieszych, którzy poruszają się po miastach. Badanie było prowadzone przez naukowców z uniwersytetu McGill oraz przez Concordia.
Pokazuje ono, że wzrost temperatury o 5 stopni Celsjusza, przyczynia się do wzrostu liczby pieszych o 14%. A przejście od śniegu do suchej pogody sprawia, iż liczba pieszych wzrasta aż o 23 %. I, jak w to nigdy nie wątpiono, piesi wychodzą rzadziej, kiedy temperatura jest poniżej zero, albo kiedy pada śnieg lub deszcz.
Średnio, ruch pieszy zmniejsza się o około 32% w dniach, kiedy pada deszcz albo kiedy śnieży, a kiedy nasłonecznienie wzrasta o 5%, liczba pieszych wzrasta o 2%.
To nie absolutna temperatura nie pozwala pieszym wychodzić, stwierdza Luc de Montigny, jeden z autorów badania.
Zobacz również:
Na przykład, w miastach północnych, piesi są przyzwyczajeni do temperatur poniżej zero. To raczej zmiany temperatur oraz opadów w stosunku do przygotowania oraz oczekiwań pieszych, stanowią prawdziwy hamulec nie pozwalający chodzić, wyjaśnia badacz.
W czasie 7 miesięcy trwania badania, naukowcy analizowali ruch pieszych w 9 miastach na półkuli północnej, w których populacja wynosiła od 18 000 do 1 200 000 mieszkańców. Kamery umieszczono na placach, skwerach oraz w parkach publicznych.
Jak podają zebrane dane, to właśnie opady, temperatura otoczenia oraz nasłonecznienie miały największy wpływ na pieszych.
Biorąc pod uwagę rosnący poziom otyłości na całym świecie, rezultaty dają tematy do refleksji dla architektów oraz władz miast, uważają autorzy badania.
Schronienie dla pieszych oraz lepsze kontrolowanie odśnieżania mogą, być może, znacznie zywiększyć ruch pieszych, dodają kanadyjscy naukowcy.
Komentarze do: Spacerujesz jedynie wtedy, kiedy jest ładna pogoda?