Sposób na migrenę

Migrena ma charakter napadowy. Ataki bólu są nawracające i mogą pojawiać się sporadycznie lub też trwać kilka godzin, a nawet dni. Szacuje się, że na migrenę cierpi aż 18 mln Niemców. Eksperci dementują: czekolada i kłótnie z partnerem nie powodują migreny.

„Przed wystąpieniem migreny wzmaga się apetyt na słodycze”, mówi Stefanie Förderreuther, dyrektor medyczny Kliniki Neurologicznej Uniwersytetu Ludwika Maximiliana w Monachium.

W następstwie, wielu pacjentów uważa, że ból migrenowy został wywołany przez czekoladę. Specjaliści twierdzą, że wzmożony apetyt jest nie tylko zapowiedzią migreny, ale również pewnego rodzaju mechanizmem przygotowującym organizm na ewentualny okres głodu.

„Towarzyszące migrenie nudności sprawiają, że pacjenci często rezygnują z jedzenia podczas napadów bólu, dlatego organizm zaopatrza się w niezbędną energię wcześniej”, dodaje neurolog.

Podobnie kłótnia z partnerem - nie jest przyczyną, a oznaką zbliżającej się migreny, gdyż tuż przed wystąpieniem napadu bólowego ludzie są bardziej podatni na zmiany nastroju.

Za przyczynę pulsującego bólu głowy uważano dotychczas rozszerzenie naczyń krwionośnych pnia mózgu. Tymczasem naukowcy doszli do nowych wniosków: bezpośrednim czynnikiem wywołującym migrenę jest zapalenie nerwowo-naczyniowe. W efekcie, naczynia krwionośne ulegają rozszerzeniu, co powoduje ból głowy nasilający się przy schylaniu.

Nadal nie wiadomo, dlaczego niektóre osoby cierpiące na migrenę doświadczają tzw. aury, czyli zaburzeń widzenia tuż przed wystąpieniem napadu bólowego. Neurolog wyjaśnia to tym, że fala impulsów nerwowych trafia najprawdopodobniej do ośrodków mózgu przetwarzających wrażenia wzrokowe.

Pewne jest natomiast, że ważną rolę odgrywają tu też geny. Do wystąpienia migreny, oprócz predyspozycji genetycznych, potrzebny jest również bodziec drażniący - w tym przypadku są  to zmiany hormonalne.

Niektóre z silnych leków przeciwmigrenowych dostępne są już bez recepty.

„Stwarza to niebezpieczeństwo przedawkowania leku, zwłaszcza z grupy tryptanów”, ostrzega ekspert.

Efekt: ból głowy wywołany nadużywaniem leku.

Objawy: przewlekły ból głowy trwający do kilku dni. Pacjenci zażywają wtedy coraz większe dawki leku, co sprawia, że ból staje się jeszcze bardziej uporczywy. W takim wypadku niezbędna jest detoksykacja i odstawienie leków na kilka tygodni.

Specjaliści twierdzą, że można nie tylko zwalczać objawy migreny, ale również im zapobiegać. Lekarz przepisuje w tym celu beta-blokery lub leki przeciwdrgawkowe o działaniu przeciwskurczowym stosowane w leczeniu padaczki.

„Nie bez znaczenia jest tu również sposób życia”, mówi neurolog.

Najnowsze badania prowadzone przez Uniwersytet Ludwika Maximiliana w Monachium wykazały, że osoby prowadzące niezdrowy styl życia  znacznie częściej cierpią na migrenę oraz bóle pleców. Profilaktykę migreny należy więc rozpocząć jak najszybciej, nawet jeszcze w wieku dojrzewania.