Statyny spowalniają starzenie?

Okazuje się, że statyny wydłużają życie nie tylko dzięki temu, że obniżają poziomy cholesterolu, a tym samym ryzyko zachorowania na choroby sercowo-naczyniowe, ale także mogą generalnie wpływać na spodziewaną długość życia. Tak wynika z badania opublikowanego we wrześniowym wydaniu The FASEB Journal.

Naukowcy odkryli, ze statyny mogą redukować tempo skracania telomerów, które są kluczowym czynnikiem naturalnego procesu starzenia. Sugerują teraz, że statyny albo ich pochodne mogą odgrywać rolę w terapiach antystarzeniowych.

Giuseppe Paolisso z University of Naples w Neapolu we Włoszech, mówi: - Statyny aktywujące telomery mogą być nowym molekularnym „przełącznikiem", który spowolni starzenie komórek w naszych tkankach i w zdrowy sposób wydłuży nasze życie.

Aby doszło do tego odkrycia, włoscy badacze pracowali z dwiema grupami uczestników – pierwsza była na przewlekłej terapii statynami, a druga - kontrolna - nie zażywała tych leków.

Naukowcy zmierzyli aktywność telomerazy w obydwu grupach badanych. Okazało się, że ludzie leczeni statynami mieli większą aktywność telomerazy w białych krwinkach, co było powiązanie z mniejszym skracaniem telomerów w miarę starzenia, w porównaniu do grupy kontrolnej.

Włoskie badanie mocno więc podkreśla rolę aktywacji telomerazy w ograniczeniu nadmiernego skracania telomerów.

Redaktor naczelny The FASEB Journal dr Gerald Weissmann mówi: - Statyny są wspaniałe, gdyż znacząco redukują ryzyko choroby sercowo-naczyniowej i są bezpieczne dla większości ludzi. Mają też jednak skutki uboczne, takie jak urazy mięśni. Ale jeżeli leki te faktycznie mogą spowalniać samo starzenie – nie tylko jego objawy – to oznacza, że są o wiele silniejsze, niż uważaliśmy do tej pory.