Stres i odporność na infekcje i epidemie
Czy wiedzieliście, że stres może zaszkodzić naszym zdolnościom bronienia się przeciwko zakaźnym infekcjom, niezależnie od tego, czy chodzi o katar, o grypę (świńską, ptasią...) czy jakąkolwiek inną infekcję? Wysoki poziom stresu negatywnie wpływa na układ odpornościowy.
Przewlekły stres uszkadza nasz układ pod wieloma względami. Coraz częściej mówi się o psychoneuroimmunologii. A tak! To wszystko jest ze sobą powiązane!
Stres chroniczny powoduje zmęczenie, a podnosi poziom krotyzolu we krwi, który jest związany z niepokojem, z depresją, z chorobami przewlekłymi oraz ze spadkiem zdolności układu immunitarnego. Wycieńczenie więc i stres chroniczny są czynnikami, które zwiększają naszą podatność na infekcje. Instynktownie, wiemy o tym. To właśnie wtedy, kiedy jesteśmy zmęczeni, smutni albo wyczerpani, zaczynamy chorować. Nieprawda?
Co robić przeciwko wysokiemu stresowi?
Oczywiście, nie możemy zrobić nic przeciwko korkom na drogach czy niekompetentym albo agresywnym szefom, ani nic przeciwko temu, że mamy dzieci (jeśli już mamy), czy też przeciwko kryzysowi gospodarczemu, etc. ALE. Możemy zmienić sposób, w jaki reagujemy.
Kontrola stresu
Kontrola stresu to, najpierw i przede wszystkim, punkt widzenia. Jeśli właśnie tkwimy w korku i już jesteśmy spóźnieni, nic nie da wściekanie się, krzyki, czy też, co gorsza, wyjście z samochodu, aby uderzyć kierowcę, który właśnie w nas wjechał. Nie, to absolutnie nic nie daje! Dlatego też, w takich momentach należy oddychać przez nos i inaczej spojrzeć na całą sytuację.
Kiedy nie możemy kontrolować sytuacji, trzeba zrobić tak, żeby sytuacja nas nie kontrolowała. Nie mówimy, że jest to łatwe! Ale próby zmiejszenia stresu, najszybciej jak to możliwe, mogą bardzo dużo dać. Za każdym razem, jak ogarnia nas wściekłość, wzrasta poziom stresu... A to jest właśnie jak katar dla naszego zdrowia...
Zobacz również:
Przepędzić „złego”
Wszystkie postaci aktywności, które sprawią, że ciśnienie spadnie, są korzystne. Sport i inne ćwiczenia fizyczne służą jako ujście i pomagają uwolnić napięcie. Zresztą, dobrze już udokumentowano, że umiarkowane ćwiczenia fizyczne oraz ćwiczenia intensywne zmniejszają poziom kortyzolu we krwi i poziom insuliny, ale przede wszystkim – działają jak środek antydepresyjny. Czy myśleliście już o uprawianiu boksu? O tańcu?
Łagodniejsze podejście
Relaksacja, medytacja, biofeedback, joga, etc. To wszystko to są metody, które pozwalają „odłączyć” zły stres. Te różne techniki, pod warunkiem, że oddajemy im się regularnie, poprawiają naszą odporność na stres, zmniejszają negatywny wpływ złych doświadczeń i poprawiają jakość snu.
Pracujcie nad swoim punktem widzenia: optymiści są mniej zestresowani
To proste, ci, którzy widzą szklankę w połowie pełną, są mniej podatni na negatywne efektu stresu niż ci, którzy widzą szklankę w połowie pustą. Optymizm można kształtować. Nawet podczas depresji.
Produkty, które mogą pomóc W naturalnych produktach zdrowotnych, w szczególności w roślinach leczniczych, adaptogeny są bardzo interesującymi składnikami, które mogą zwiększyć odporność na stres.
Krótko mówiąc, adaptogen pomaga nam w przystosowaniu się, a więc w skuteczniejszym zwalczaniu napastników, niezależnie od tego, czy są to napastnicy psychologiczni, fizyczni, czy też mikrobiologiczni. Natomiast, trzeba natychmiast wspomnieć, że adaptogen nie jest stymulatorem. Nie pomaga on zwiększać wydajności. Wszystkie rośliny, które nazywamy „ginseng” (żeń szeń), są adaptogenami.
Prawdziwy żeń szeń:
- Panax ginseng CA Meyer (żeń szeń z Azji i, kiedy jest potraktowany parą, również czerwony żeń szeń z Korei);
- Panax quinquefolium (żeń szeń amerykański albo kanadyjski).
Rośliny, które nazywamy żeń szeniem:
- Eleutherococcus senticosus (żeń szeń syberyjski): należy odnotować, iż aktualnie w Stanach Zjednoczonych zabroniono nazywanie eleuterokoka nazwą żeń szenia syberyjskiego.;
- Angelica polymorpha sinensis (dong quai);
- Pfaffia paniculata (suma albo żeń szeń brazylijski);
- Lepdium meyenii (maca albo żeń szeń peruwiański);
- Withania somnifera (ashwagandha żeń szeń indyjski);
- Rhodiola rosea (która bardzo dobrze rośnie w krajach nordyckich).
Ta lista adaptogenów z całą pewnością nie jest kompletna. Niektórzy autorzy dorzucają do niej jeszcze pokrzywę, owies oraz traganek chiński (Astragalus), i wiele, wiele innych. Wiele z tych roślin jest również bardzo cennymi pomocnikami, jeśli chodzi o wspieranie funkcji ciała w przypadku stresu.
Komentarze do: Stres i odporność na infekcje i epidemie