Studenci mający zajęcia w późnych porach piją więcej i mają gorsze stopnie

Zajęcia uniwersyteckie przeprowadzane w późne popołudnia czy też wieczory sprawiają, że studenci mają więcej czasu na spanie rano, jednak fakt ten może skłaniać ich do późnych imprez mocno zakrapianych alkoholem - a przynajmniej tak sugerują wyniki najnowszych badań.

Naukowcy zauważyli, że wśród pierwszych roczników studiów, których zajęcia zaczynały się później, częściej spotkać można przypadki nadmiernego spożywania alkoholu oraz gorszych stopni.

- Późniejsze godziny zajęć akademickich sugerowały prawdopodobieństwo większego spożycia alkoholu, dłuższego czasu spania i ogólnie nieco niższych stopni - powiedziała współautorka badania Pamela Thacher, profesor psychologii na St. Lawrence University w Canton w Nowym Jorku. 

 - Późniejsze zajęcia najwyraźniej wpływały na wybory dokonywane przez studentów - śpią dłużej i piją więcej.

Wyniki badania zaprezentowano na konferencji SLEEP 2011 w Minneapolis.

Thacher wraz z pozostałą częścią zespołu badawczego poprosili grupę 253 studentów o wykonanie zadań natury poznawczej oraz o prowadzenie przez tydzień dziennika dotyczącego ich snu. Poproszono ich również o uzupełnienie kwestionariuszy dotyczących ich snu, harmonogramów zajęć, zażywanych substancji oraz nastroju.

Badanie wykazało, że studenci kończący zajęcia później mieli tendencję do późnego chodzenia spać, nie byli zbyt wypoczęci, byli bardziej senni w trakcie dnia oraz ogólnie zdobywali nieco niższą średnią ocen.

Studenci z tej grupy odnotowywali także częstsze spożycie alkoholu oraz upijania się. Osoby opisujące się jako „nocne marki” częściej niż ci wstający o świcie pili alkohol, także w nadmiernych ilościach.

Thacher stwierdziła, że częstsze i intensywniejsze spożywanie alkoholu negowało korzyści z możliwości wysypiania się z związku z brakiem porannych zajęć - głównie dlatego, że alkohol ma tendencję do zakłócania snu.

 - Skutkiem chodzenia na późniejsze zajęcia może być zwiększona liczba przespanych godzin - powiedziała.

 - Ale może to z drugiej strony być zrównoważone przez spadek jakości snu, co z kolei może wpłynąć na zaangażowanie intelektualne w trakcie zajęć akademickich.

Warto zaznaczyć, że zależność ta sprawdza się głównie w przypadku studentów. Autorzy podkreślili, iż poprzednie badania na grupach uczniów szkół podstawowych i średnich wykazały, że późniejsze rozpoczynanie lekcji może poprawić frekwencję oraz nastrój uczniów.

Ponieważ badanie to omawiane było na posiedzeniu medycznym, dane i wnioski z niego płynące należy traktować jako wstępne do momentu opublikowania ich w recenzowanym czasopiśmie.