Rozpoczynając edukację pomaturalną możesz się cieszyć, jeśli nie dołączysz do grona Freshman 15. Tak w Stanach Zjednoczonych mówi się o powszechnym u studentów pierwszego roku zjawisku przyrostu wagi o 15 funtów (tj. 7 kg). Badanie przeprowadzone przez Uniwersytet Illinois ostrzega jednak, że nawet tak mała nadwyżka wagi jak 0,7 kg podnosi ciśnienie krwi u osób w tej grupie wiekowej.
„Nawet mały przyrost wagi był wystarczający, by podnieść maksymalne ciśnienie krwi z 3 do 5 punktów w naszym badaniu. Jeśli młodzi ludzie nadal będą tyć o 0,7 kg rocznie i sądzić, że nie ma to żadnego znaczenia, będą się tylko oszukiwać – podwyższają u siebie ryzyko choroby serca,” wypowiedziała się Margarita Teran-Garcia, jeden z profesorów Uniwersytetu Illinois.
Dane, które zebrano w raporcie, pochodziły od 795 studentów w wieku 18-20 lat aplikujących na Universidad Autonoma de San Luis Potosi w Meksyku, którzy nie zostali przyjęci, lecz ponownie złożyli papiery na studia. Naukowcy mierzyli ich wskaźnik BMI, wagę, ciśnienie oraz poziom cukru we krwi.
Zobacz również:
U 25% studentów, których masa ciała wzrosła o minimum 5% na przestrzeni roku, wzrosło również ciśnienie krwi. Zmiany te były bardziej wyraziste u kobiet niż u mężczyzn.
Dobrą wiadomością jest fakt, że proces działa również w drugą stronę – ciśnienie krwi kobiet, które schudły o 5%, zmalało.
Należy jednak wziąć pod uwagę to, że badani byli narodowości meksykańskiej, która cechuje się wyższym ryzykiem chorób serca w młodszym wieku i z niższym BMI niż, dajmy na to, rdzenna populacja amerykańska.
Ponad 31% dorosłych Meksykanów ma nadciśnienie tętnicze, z czego 13% z nich to osoby w 20 roku życia.
Następnym celem naukowców jest zbadanie wpływu genów oraz stylu życia na wzrost ciśnienia krwi, i opracowanie skutecznych działań interwencyjnych, które mogłoby polepszyć stan zdrowotny meksykańskich środowisk w USA.
Komentarze do: Studenci - nawet mała nadwyżka kilogramów podnosi ciśnienie krwi!