Według pewnego badania, przeprowadzonego przez kilka stowarzyszeń środowiskowych, między innymi przez Chemsec i Swedish society for nature conservation (SSNC), kurz pod naszym łóżkiem może być prawdziwym matecznikiem cząsteczek szkodliwych dla naszego zdrowia, pośród których znajdują się również substancje zakłócające pracę układu hormonalnego.
Groźne materace
Cząsteczki zakłócające pracę naszego układu hormonalnego znajdują się pod materacami w naszych łóżkach. Tak właśnie możemy przeczytać w raporcie zatytułowanym Home sweet home, czyli niespodzianki kryjące się w kurzu pod łóżkiem.
Raport ten jest dziełem wielu organizacji środowiskowych, a rezultaty, które przedstawia, mówią nam, iż kurz sprawia nie tylko, że kichamy. Ponieważ, ma on zawierać również najróżniejsze drobne cząsteczki, wszelkiego rodzaju, które w dodatku szkodzą naszemu zdrowiu. Jeszcze jeden dobry powód, żeby starannie sprzątać, najczęściej jak to tylko możliwe.
Nonylfenole i ftalany
Albowiem, okazało się, po przeanalizowaniu próbek kurzu pobranych z sypialni w licznych europejskich gospodarstwach domowych, że pod naszymi łóżkami goszczą nonylfenole i ftalany, dwie substancje neurotoksyczne, które mogą przyczynić się do pojawienia się problemów zdrowotnych.
W rzeczywistości, substancje emitowane przez nasze meble, dywany, wykładziny podłogowe, farby na ścianach, etc., koncentrują się w kurzu, wyjaśniają Chemsec i Swedish society for nature conservation (SSNC), które przeprowadziły te badania. Niebezpieczeństwa związane z inhalacją są więc naprawdę poważne.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Jakość posiłków serwowanych w restauracjach wciąż kuleje
Skąd te substancje?
Ftalany, które znajdujemy pod naszymi łóżkami, w rzeczywisości są używane jako dodatek, który pozwala uelastycznić materie plastikowe. Ftalany są również zawarte w wielu przedmiotach znajdujących się w naszych domach, których nigdy nawet byśmy nie podejrzewali.
Wystarczy wymienić tutaj tylko: wykładziny podłogowe, podeszwy naszych butów, okna PCV, zabawki (starsze zabawki mogą również zawierać jeden z ftalanów, znany pod nazwą DIDP, który na łonie Unii Europejskiej został zakazany w 1999 roku. Tak więc, jeśli macie starsze zabawki, może lepiej się z nimi pożegnać?).
Próg graniczny dla Europy został przekroczony
Europejskie władze EFSA, czyli (European Food Safety Authority, Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności), oceniają graniczną ilość ftalanów na 0,15 miligrama na dzień i na kilogram. Próg ten ma być bezpieczny dla naszego zdrowia. A badanie Home sweet home, czyli niespodzianki kryjące się w kurzu pod łóżkiem ustaliło, że osoba ważąca 7 kilo (a więc małe dziecko) z samego faktu zalegania kurzu pod łóżkiem, ma kontakt z 3,5 mikrograma ftalanów dziennie.
Wprowadzić kolejne zakazy i przeprowadzić nowe badania?
Jak określają eksperci więc, badanie to pozwala namierzyć substancje, których stosowania należy zakazać. Naukowcy z kolei powinni zintensyfikować i pogłębić badania nad działaniem neurotoksycznym tych substancji.
Jak podaje francuskie stowarzyszenie Réseau environnement-santé (Sieć środowisko-zdrowie), Unia Europejska jednak zwleka z tymi badaniami, bez żadnych rozsądnych powodów. Co jednak nie dziwi, biorąc pod uwagę wielki opór grup przemysłowych, wywierających naciski na łonie Unii Europejskiej.
Efekt koktajl
Dlatego też, eksperci bardzo niepokoją się skutkami ekspozycji na różne substancje, słynnym „efekt koktajl”, którego konsekwencji nie znamy.
Żebyśmy mogli wszyscy spać spokojnie, Unia Europejska i wszystkie kraje członkowskie powinny reagować, i to jak najszybciej, stwierdza pani Anne-Sofie Andersson, dyrektorka organizacji Chemsec, przywoływana przez 20minutes.fr.
Ocenia ona, iż nie jesteśmy odpowiednio chronieni, mając na myśli europejskie prawo dotyczące skutków kontaktu z substancjami zakłócającymi pracę naszego układu hormonalnego.
Komentarze do: Substancje zakłócające pracę układu hormonalnego znajdują się nawet w … kurzu