Szukaj

Superbakteria seksu – co o niej wiemy?

Podziel się
Komentarze0

Od kilku tygodni plotki o „superbakterii seksu”, odkrytej w USA, budzą obawy przed pandemią gorszą niż AIDS. H041, bo taka jest nazwa bakterii, jest rzekomo groźniejsza niż AIDS, może przenosić się błyskawicznie z człowieka na człowieka i jest w stanie zabić w ciągu zaledwie kilku dni. Badacze amerykańscy na poważnie podeszli do zagrożenia i zaalarmowali cały świat.



Jednak naukowcy francuscy oponują – ich zdaniem za tajemniczym gonokokiem kryje się zwykła bakteria rzeżączki, czyli choroby wenerycznej, a badacze amerykańscy niepotrzebnie panikują, jak czytamy w artykule opublikowanym we francuskim magazynie Le Point.

Dr Béatrice Berçot i prof. Emmanuelle Cambau z Centre national de référence des gonocoques, oraz dr François Lassau z Saint-Louis-Lariboisière-Fernand Widal (APHP), są pewni swego: - Bakteria rzeżączki po raz pierwszy została opisana ok. 1700 p.n.e. Jest odpowiedzialna za bardzo bolesne zapalenie cewki moczowej. Bakteria może również kolonizować odbyt, macicę i gardło. To właśnie na poziomie gardła japońskiej prostytutki odkryto po raz pierwszy szczep rzeżączki zwany H041. Mimo plotek, nie jest on wcale bardziej wirulentny i nie przenosi się łatwiej niż inne szczepy tej bakterii.


Zdaniem francuskich naukowców, superbakteria nie jest więc groźniejsza niż pozostałe, ale prawdą jest, że trudniej jest się jej pozbyć. Jej cechą szczególną jest jej odporność na antybiotyki stosowane w leczeniu rzeżączki – cefalosporyna 3 generacji.

W ciągu ostatnich 30 lat, gonokoki bardzo szybko nabyły oporność na antybiotyki na bazie penicyliny i tetracykliny, a także na chinolony i na cefalosporyny. W 2013 odnotowano już 3 szczepy oporne na te ostatnie. I to właśnie ta oporność niepokoi najbardziej WHO oraz ECDC (Europejskie Centrum Kontroli Chorób).

Aby walczyć z nowymi szczepami gonokoków, naukowcy amerykańscy zastanawiają się nad nowymi antybiotykami. Francuzi jednak utrzymują, że w dalszym ciągu mamy do dyspozycji kilka skutecznych środków, ale zalecenia amerykańskie są inne od europejskich. W Europie zaleca się, aby leczyć pacjentów dużymi dawkami dożylnymi – a dawki te są dwa razy większe niż w USA.

Komentarze do: Superbakteria seksu – co o niej wiemy?

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz