Superbakterie NDM-1 przybywają do Francji

Niebezpieczne bakterie, odporne na antybiotyki, dzięki specyficznemu genowi zwanemu NDM-1, mają być właśnie w trakcie rozprzestrzeniania się w Europie. We Francji, zarażone zostały już cztery osoby. Zaniepokojenie lekarzy rośnie. Bakterie antybiotykoodporne dzięki genowi NDM-1, o których mówiło się dużo i głośno w lecie tego roku, budzą rosnący niepokój wśród naukowców.

Nie chodzi tylko o to, iż te bakterie stale się rozprzestrzeniają, ale także o to, że nie ograniczają się już jedynie do pacjentów, którzy przeszli interwencję chirurgiczną w niektórych krajach Azji. Pewna kobieta, która przebywała w Indiach, ale nie była tam hospitaliozowana, jest jedną z czterech osób we Francji, u których stwierdzono występowanie bakterii z genem NDM-1.

Patrice Nordmann, pracujący w jednostce badawczej francuskiego instytutu INSERM, zajmującej się przypadkami odporności bakteryjnej na antybiotyki, mieszczącej się przy szpitalu Bicêtre, praktycznie nie spuszcza bakterii NDM-1 z oka. Stajemy w obliczu rozwijającej się epidemii, która zresztą rozprzestrzeni się bardzo szeroko, przewiduje naukowiec.

Ponad 50 przypadków w Wielkiej Brytanii, 4 we Francji, 2 w Belgii, 3 w Niemczech, 1 w Holandii, jeden w Austrii… problem ten dotyczy już wielu krajów europejskich. A poza Europą? Bakterie NDM-1 stwierdzono także w Kenii – 6 przypadków, w Singapurze – 1 przypadek, w Hong-Kongu – 1 przypadek, w Australii – 3 przypadki, a także, oczywiście – dziesiątki przypadków w Indiach, w Pakistanie, w Bangladeszu, gdzie najprawdopodobniej znajduje się ich rezerwuar.

W Azji, a przede wszystkim w Chinach, skąd Patrice Nordmann właśnie powrócił, wszyscy o tym mówią. Wszyscy do sprawy podchodzą bardzo poważnie.

Możliwe epidemie

Francja na razie odetchnęła z ulgą. Ale z całą pewnością, nie na długo. Spośród 4 przypadków stwierdzonych w tym kraju, Patrice Nordmann przywołuje pozytywny przypadek kobiety, zakażonej NDM-1 w czasie pobytu w Indiach – w Darjeeling, dokładniej – ale nie była tam ona operowana. Kobieta ta, cierpiąca z powodu raka piersi, ma 60 lat i została przebadania podczas przyjęcia do szpitala francuskiego.

Patrice Nordmann oczywiście nie wie, w jaki sposób kobieta została zarażona. Poprzez pożywienie? Otoczenie? Nie mamy możliwości, żeby to określić. Patrice Nordmann jednakże na razie nie jest skłonny do wydawania specjalnych zaleceń dla turystów, którzy przewidują pobyt w Indiach, w Pakistanie albo w Bangladeszu.

To, czego możemy być pewni, to to, że będziemy mieć do czynienia z epidemiami wywołanymi przez te bakterie super- i multiodporne we Francji, kontynuuje Patrice Nordmann. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby je zatrzymać, ale zacznijmy na serio stosować się do zaleceń, wydanych już we wrześniu tego roku, dodaje naukowiec.

Zalecenia te, skierowane przede wszystkim do pracowników służb zdrowia i do dyrekcji szpitali, mają na celu przede wszystkim badania wykrywające bakterie superodporne u pacjentów, którzy zostali hospitalizowani za granicą. Ale, na dzień dzisiejszy, takie badania wydają się nie być wykonywane zbyt systematycznie we francuskich szpitalach.