Nie dlatego, że Ziemi grozi zagłada, ale dlatego, iż ludzkość siedzi na tykającej bombie: otyłość, alkohol, nikotynizm i inne zagrożenia, nad którymi pochylili się międzynarodowi naukowcy z uniwersytetów w Leeds, Alberta oraz Wisconsin.
Specjaliści ci nawołują władze zdrowotne do rozpoznania roli, jaką mogą odegrać liderzy dla ratowania zdrowia publicznego. Kim jednak mieliby być ci liderzy?
Artykuł na ten temat ukazał się w przeglądzie Lancet.
Główny autor badania, prof. Darren Shickle, przełożony Academic Unit of Public Health na University of Leeds, wyjaśnia: dla ratowanie zdrowia publicznego ważne jest, aby aktualni i nowi profesjonaliści w dziedzinie zdrowia stali się prawdziwie skutecznymi liderami. Dobrym przykładem jest Jamie Olivier, który potrafi angażować i inspirować całe tłumy. Musimy działać w ten sam sposób, aby zapewnić zdrowiu publicznemu takich samych liderów, którzy mieliby takie same umiejętności i potrafili sprostać wyzwaniom zdrowotnym dzisiaj i w przyszłości.
Zobacz również:
Światowa Organizacja Zdrowia ocenia rozmiar tego wyzwania podkreślając, iż poziom otyłości na całym świecie wzrósł dwukrotnie od 1980, a szkodliwe spożycie alkoholu skutkuje każdego roku blisko 2,5 mln zgonów. Tytoń z kolei zabija ponad 6 mln ludzi każdego roku.
Prof. Tom Oliver z University of Wisconsin dodaje: musimy zapewnić takich liderów w wielu sektorach społeczeństwa. Musimy zrozumieć przyczyny i konsekwencje tych największych zagrożeń dla naszego zdrowia i samopoczucia. Musimy mieć takich liderów, którzy potrafią przetłumaczyć to zrozumienie na działania polityczne wdrożone w ramach odpowiedzi na te zagrożenia.
Komentarze do: Superherosi potrzebni od zaraz