Suplementacja witaminy D nie zmniejsza ryzyka zawału lub udaru mózgu

Wcześniejsze badania sugerują, że osoby z niskim poziomem witaminy D są bardziej narażone na choroby układu krążenia. Z kolei ostatnio przeprowadzone analizy przez naukowców z University of East England, wskazują, że suplementacja witaminy D nie zapobiega w żaden sposób zawałowi serca ani udarowi mózgu. Mimo tego, może chronić przed niewydolnością serca u seniorów.

Zespół badawczy kierowany przez dr Johna Forda z Norwich Medical School na University of East  England, niedawno opublikował swoje wyniki w American Journal of Clinical Nutrition.

Wiele przeprowadzanych wcześniej badań niosło ze sobą mnóstwo sprzeczności. Jedne sugerowały, że witamina D może zwiększać ryzyko problemów zdrowotnych, takich jak: astma, cukrzyca czy choroby układu krążenia. Inne z kolei wskazywały odwrotnie. Dopiero badania w styczniu tego roku udowodniły, że tego typu skutki uboczne nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Jednak okazało się również, że suplementacja witaminy D na pewno nie chroni przed ryzykiem chorób serca, udaru mózgu, raka lub złamań kości.

Dr Bolland współpracownik dr Forda, z którym przeprowadził ostatnie badania, gdzie oceniano wpływ suplementacji witaminy D w szczególności na zagrożenia udaru mózgu i chorób sercowo naczyniowych, w celu uzyskania wiarygodnych wyników przeanalizował dane badań klinicznych 5292 uczestników w wieku 60 lat. W tych badaniach, uczestnicy przyjmowali odpowiednie dawki witaminy D przez 5 lat. Część uczestników tego badania, otrzymywała tabletki placebo.

W międzyczasie zespół przeanalizował również 21 przypadkowych badań, w które zaangażowano 13 033 osób. W badaniach sprawdzano wpływ witaminy D na choroby układu sercowego.

Ze wszystkich przeprowadzonych badań, dr For i jego współpracownicy stwierdzili, że nie występują znaczące powiązania między niedoborem witaminy D a ryzykiem chorób układu krążenia. Nie występują również powiązania między suplementacją witaminy D a zmniejszonym ryzykiem zawału lub udaru mózgu.

Opracował: Damian Nowaczek