Ponad 25 miliardów euro – takie są roczne koszty skutków złamań osteoporotycznych w Europie. Tylko w Polsce każdego roku dochodzi do ponad 2,6 mln. nowych złamań, wynikających z obniżonej masy kostnej. Eksperci szacują, że w Polsce na osteoporozę choruje niemalże 3 mln. osób.
Jest ona trzecią po chorobach układu krążenia i nowotworach przyczyną zgonów wśród osób dorosłych. Nieuchronnym skutkiem nieleczonej lub źle leczonej osteoporozy są złamania, które mogą być przyczyną ciężkiego kalectwa, a nawet zgonów. Dramat pacjentów trwa. A standardy leczenia w Polsce wciąż bardzo odbiegają od wzorców europejskich. W nadchodzących dniach będziemy obchodzić Światowy Dzień Osteoporozy. Pytanie tylko czy mamy co świętować?
Osteoporoza to coraz poważniejszy problem społeczno-zdrowotny. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznała ją za jedną z głównych chorób cywilizacyjnych.
Osteoporoza to przewlekła choroba szkieletu, spowodowana nadmierną utratą masy kostnej, która prowadzi do zaburzeń mikroarchitektury kości. W przebiegu schorzenia proces niszczenia kości zachodzi szybciej niż proces ich odbudowy, dlatego są one osłabione i kruche.
Osteoporoza jest chorobą przewlekłą. Cierpią na nią zarówno kobiety, jak i mężczyźni. U mężczyzn występuje ona jednak znacznie rzadziej. Szacuje się, że w Polsce na osteoporozę choruje około 30% kobiet i 8% mężczyzn po 50. roku życia. Mimo, że osteoporoza występuje przede wszystkim u osób w średnim i podeszłym wieku, są również przypadki zachorowań ludzi młodych.
Wraz z wiekiem zagrożenie wystąpienia osteoporozy systematyczne wzrasta. Kobiety są szczególnie narażone na złamania kręgów, kości nadgarstka oraz kości udowej. Dziś statystyczna Polka dożywa osiemdziesięciu lat. Około 30 lat jej życia przypada na okres pomenopauzalny, czyli na czas zwiększonej utraty masy kostnej.
Zobacz również:
- Ćwiczenia ogólne w zapobieganiu i leczeniu osteoporozy
- Odżywianie zapobiegające osteoporozie
- Osteoporoza u mężczyzn
- Rozpoznanie i leczenie osteoporozy
- Osteoporoza – leczenie
- Tłuszcz wokół organów wewnętrznych zwiększa ryzyko osteoporozy
- Osteoporoza
- Udowodniono, że suplementy z wapniem i nabiał nie wzmacniają kości
Do złamań osteoporotycznych najczęściej dochodzi przy uszkodzeniach wyglądających niepozornie, które dla zdrowej kości nie stanowiłyby zagrożenia. Paradoksalnie, nie wypadki komunikacyjne, czy nawet upadki na oblodzonych ulicach, lecz prozaiczne czynności są najczęstszą przyczyną złamań osteoporotycznych.
Każde tego typu zdarzenie wiąże się z ryzykiem wystąpienia powikłań, takich jak ból, infekcje, zakrzepica, odleżyny czy komplikacje ze strony układu sercowo-naczyniowego. Bardzo często powoduje to utratę sprawności, a co za tym idzie samodzielności.
U chorych na osteoporozę najczęściej dochodzi do tzw. kompresyjnych złamań kręgów („zgniecenia” kręgów) i złamań kości przedramienia w okolicy nadgarstka. Najbardziej niebezpieczne są jednak złamania szyjki kości udowej (bliższy koniec kości udowej - bkku), które bardzo często prowadzą do kalectwa, a nawet przedwczesnej śmierci.
W grupie chorych ze złamaniem bkku w ciągu roku na skutek powikłań (np. niewydolności krążeniowej, oddechowej) umiera 20% kobiet i 25 % mężczyzn. Aż 30 % pacjentów po złamaniu bkku wymaga stałej opieki medycznej. 50 % osób, które przeżyją krytyczny rok, nigdy nie będzie chodzić.
Świadomość poważnych zagrożeń związanych ze złamaniami osteoporotycznymi i ich powikłaniami, powinna stanowić silny impuls do prewencji szczególnie wśród osób bardziej narażonych na złamania.
„Właśnie dlatego chcemy wykorzystać Światowy Dzień Osteoporozy, aby przypomnieć o tym ważnym problemie i rozpocząć debatę o leczeniu oraz sytuacji chorych w naszym kraju. Inwestycja w profilaktykę, wczesną diagnostykę i odpowiednie, nowoczesne leczenie to jedyny sposób, by zmniejszyć społeczne i ekonomiczne koszty osteoporozy” - podkreśla Iwona Drozdowska–Rusinowicz, Prezes Stowarzyszenia Entuzjastów Zdrowych Kości z Konieczności STENKO.
Osteoporozy nie można całkowicie wyleczyć, ale dzięki stosowaniu odpowiednich leków i zmianie trybu życia można znacząco zmniejszyć ryzyko wystąpienia złamań. Najczęściej stosowanymi lekami w Polsce są bisfosfoniany. Leki te mają działanie antyresorpcyjnie (zmniejszające kościogubienie). Przyjmowane są doustnie raz w tygodniu.
Niestety po roku leczenia bisfosfonianami terapię kontynuuje tylko 42% pacjentów. Inne, bardziej nowoczesne leki, stosowane w leczeniu osteoporozy, polscy pacjenci muszą finansować sami. Dostępne środki to ranelinian strontu, hamujący resorpcję kości i stymulujący procesy kościotworzenia, parathormon (PTH), podawany codziennie podskórnie i sprzyjający odbudowie kości oraz hormonalna terapia zastępcza (HTZ). Jest też dostępna terapia biologiczna - denosumab. Lek ten to w pełni ludzkie, monoklonalne przeciwciało, które działa wybiórczo, zmniejszając resorpcję kości.
W związku z sukcesywnym wydłużaniem się życia i starzeniem społeczeństwa, problem osteoporozy będzie narastał. W 2035 roku tylko w Polsce będzie ponad 3,5 mln. osób ze złamaniami osteoporotycznymi. Oznacza to wzrost o ponad 30 procent w stosunku do 2008 roku. Światowy Dzień Osteoporozy to okazja do rozpoczęcia debaty o systemowym rozwiązaniu tego narastającego problemu.
Komentarze do: Światowy Dzień Osteoporozy - a kiedy leczenie na światowym poziomie?