Szczepionka przeciwko wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV), znana jako Gardasil, nie ma wpływu na zwiększenie liczby ciąż, chorób przenoszonych drogą płciową oraz poradnictwem antykoncepcyjnym - wskazuje badanie Kaiser Permanente, opublikowane online w dzienniku Pediatrics.
W 2006 roku Centers for Disease Control and Prevention zaleciło, aby dziewczęta w wieku 11 lat otrzymywały 3 dawki szczepionki przeciwko HPV, wirusowi przenoszonemu drogą płciową, powodującemu brodawki narządów płciowych i szyjki macicy oraz nowotwory głowy i szyi.
Szczepionka jest także zalecana dla dziewcząt w wieku 13 lat, które wcześniej nie otrzymały szczepienia, oraz dla chłopców w wieku 11 lat.
Jednakże ilość wydawanych szczepionek rosła w dość niskim tempie. W 2010 mniej niż połowa dziewcząt została zaszczepiona.
Wynikało to również z faktu, iż od momentu wprowadzenia Gardasilu na rynek podniosły się głosy - zarówno w literaturze popularnej, jak i fachowej - iż stosowanie szczepionki może doprowadzić do zwiększenia aktywności seksualnej młodych osób, które to pozostawałyby w błędnym przekonaniu, że Gardasil chroni przed ciążą oraz chorobami wenerycznymi.
Zobacz również:
Jednakże nowe badania przeprowadzone przez Kaiser Permanente i Emory University obalają te przypuszczenia.
Obserwacje przeprowadzono na 1398 dziewczętach w wieku 11 lat, które były członkami Kaiser Permanente Health Plan w Georgii. 493 z nich przyjęło przynajmniej jedną dawkę Gardasilu.
Po 3 latach naukowcy przeanalizowali liczbę testów ciążowych, badań przeprowadzonych pod kątem występowania chorób wenerycznych oraz konsultacji związanych z metodami antykoncepcji.
Około 10%, z obydwu badanych grup, spełniło przynajmniej jeden z wymienionych warunków, z czego zaledwie 8 dziewczynek - co stanowi mniej niż 1% badanych osób - zaszło w ciążę bądź zaraziło się chorobami wenerycznymi.
"Nasze badanie wykazuje niewielkie różnice pomiędzy zachowaniem dziewcząt, które otrzymały szczepionkę, a tymi, które jej nie otrzymały" - zauważa doktor Robert Bednarczyk, główny autor badania. "Nie zauważono większej ilości ciąż, chorób wenerycznych oraz częstszego poradnictwa antykoncepcyjnego, co wskazuje, iż szczepionka przeciw HPV nie ma wpływu na wzrost aktywności seksualnej" - twierdzi doktor.
"Nasze badanie dostarcza kolejne dowody na to, iż szczepionka ta jest bezpieczną i skuteczną metodą przeciwko rzadkim, lecz śmiertelnym nowotworom" - dodaje doktor Robert Davis, współautor projektu.
W innym, opublikowanym na początku tego miesiąca badaniu w Archives of Pediatric and Adolescent Medicine, naukowcy z Kaiser Permanente potwierdzili bezpieczeństwo szczepionki na próbie 200000 młodych dziewcząt, jednakże młodsze osoby były bardziej narażone od dorosłych kobiet na występowanie bólu oraz na niegroźne niepożądane efekty po przyjęciu Gardasilu.
Komentarze do: Szczepienie przeciw HPV nie ma związku ze zwiększoną aktywnością seksualną dziewcząt