Szczepionka na alkoholizm – wkrótce się doczekamy?

Chilisjki dziennik La Tercera informuje, iż badacze chilijscy właśnie opracowali szczepionkę przeciwko alkoholizmowi, która zostanie przetestowana na 20 osobach w listopadzie tego roku. Na tę chwilę, specyfik wypróbowano jedynie na gryzoniach, a rezultaty okazały się niezwykle zachęcające: badacze stwierdzili 50-procentową redukcję uzależnienia od alkoholu u zwierząt doświadczalnych.

W następstwie tych wyników, naukowcy rozpoczęli inny eksperyment na zwierzętach, aby przekonać się, czy pojawią się skutki uboczne.

Rezultaty powinny być znane w przeciągu kilku kolejnych miesięcy, ale zespół naukowy już teraz otrzymał pozwolenie na przejście do badań nad ludźmi.

La Tercera informuje, że szczepionka ma działać na poziomie procesu degradacji alkoholu przez enzymy wątrobowe.

Aby przeprowadzić eksperymenty, naukowcy posłużyli się genem obecnym u 20% Azjatów, który znany jest z prowokowania silnej nietolerancji na alkohol.

Opierając się na technice terapii genowej, badacze przenieśli ten gen na zmodyfikowanego adenowirusa, zachowującego właściwości infekowania komórek.

Kiedy ów adenowirus dostanie się do organizmu, podąża aż do wątroby, gdzie atakuje komórki, pozwalając tym samym, aby rzeczony gen wkroczył do akcji.

Gen blokuje enzym odpowiedzialny za degradację alkoholu. W ten sposób, już od pierwszych łyków, osoba zaszczepiona doświadczy objawów charakterystycznych dla nadmiernej konsumpcji alkoholu, takich jak zawroty głowy, mdłości, tachykardia.

Szczepionka wywoływać więc będzie prawdziwą nietolerancję na alkohol, która pozwoli zredukować konsumpcję.

Dr Juan Asenjo mówi: ochota na alkohol jest bardzo mocno zredukowana z powodu nieprzyjemnych reakcji.

Przypomnijmy jeszcze, że już istnieją leki działające w ten sam sposób, ale trzeba je zażywać codziennie. W przypadku szczepionki zaś potrzebny jest tylko jeden zastrzyk, namierzający ściśle określone komórki wątroby.

Według naukowców, działanie szczepionki ma się utrzymywać do 1 roku.