Szczepionki chronią dzieci przed chorobami

Część chorób zakaźnych, takich jak np. ospa zostało wyeliminowanych w wyniku skutecznych akcji prowadzonych przez WHO już w latach 80 XX wieku. Wciąż niestety istnieje wiele chorób dotykających dzieci, na które zwykłe lekarstwa ziołowe nie pomagają.

Jedynym sposobem na ich uniknięcie są szczepienia ochronne. Lekarz dziecięcy z Monachium, członek STIKO ( Stała Komisja ds. Szczepień) Ursel-Lindlbauer-Eisenach, przybliża nam, które szczepionki są szczególnie ważne w obecnych  czasach.

Cały czas zagrażają nam zarazki wywołujące odrę lub chorobę Heinego - Mediny, które są niebezpieczne dla dzieci. STIKO opublikował ostatnio kalendarz szczepień, w którym zawarte są wszystkie zalecenia i terminy dotyczące przeprowadzania szczepień. Opisane są tam również szczepionki, które dopiero niedawno zostały wprowadzone na rynek. 

Od niemal 10 lat lekarze zachęcają do szczepień przeciwko ospie wietrznej, które poza ochroną jednostek idą w parze z ochroną większej grupy osób, ponieważ im więcej ludzi jest zaszczepionych, tym mniejsze jest ryzyko przenoszenia tej choroby. Nowością w kalendarzu STIKO jest szczepienie przeciwko pneumokokom. Bakterie te mogą wywoływać silne infekcje jak np. zapalenie opon mózgowych albo zakażenie krwi lub choroby np. zapalenie płuc albo zapalenie ucha środkowego. Dla osób dorosłych oraz starszych dzieci dostępne są szczepienia przeciwko pneumokokom. Niestety nie działają one w organizmach niemowląt, których specyfika układu immunologicznego nie pozwala na wykrycie zarazków, dlatego u niemowlaków zamiast typowej szczepionki, stosuje się droższe skoniungowane białkowe szczepionki, które mogą być stosowane już u 2miesięcznych dzieci. 

Jak mówi Sabine Reiter z Instytutu Roberta Kocha, dotąd nie spełniły się marzenia lekarzy o szczepieniu przeciwko meningokokom typu B. Istnieje wyłącznie ochrona przeciw meningokokom typu C,  która niestety jest zupełnie nieskuteczna w walce z zarazkami typu B, którymi zarażonych jest ponad 70% dzieci noszących w sobie zarazki meningokoków.  Śmiertelność chorych wynosi około 10%.  

STIKO zaleca, aby rodzice decydowali się chociaż na powszechnie dostępne szczepienie przeciwko meningokokom typu C, aby nie dopuścić do zarażenia dziecka tą bakterią. W kalendarzu nie ma natomiast żadnych zaleceń co do szczepień przeciwko rotawirusom. Wywołują one u dzieci przede wszystkim biegunkę i wymioty. Na niemieckim rynku od 2006 roku pojawiły się dwie szczepionki chroniące przed nimi, jednak służba zdrowia nie prowadzi żadnych kampanii nakłaniających do zaszczepienia się przeciwko tym wirusom, a jak wskazują badania prowadzone w Austrii, w której od 2006 roku oficjalnie zaleca się szczepienia przeciw rotawirusom, liczba osób zarażonych tym wirusem znacznie spadła.

Ważny jest fakt, że w niedalekiej przyszłości powstaną kombinacje kilku szczepionek w jednej, co ograniczy liczbę wizyt u lekarza i oszczędzi stresu zarówno dzieciom i jak i rodzicom. Jak mówi Sabine Reiter, celem lekarzy nie jest robienie z dziecka poduszeczki na igły.

Autor:

Manuela Tomala