Szczepionki są groźne

moje dziecko od ponad roku walczy by wrócić do zdrowia po szczepieniu na krztusiec tężec błonnice, nie jest wyjątkiem, poznałam mamy, które jak ja borykają się z szeregiem powikłąń, od drobnych jak zapalenie ucha po autyzm. Ostatnio w Polsce zaczyna się mówić o szkodliwości szczepień i ze względu na zywe szczepy wirusów i co najgorsze zw względu na środki którymi sa konserwowane szczepionki TIMEROZAL, FORMOLDEHYD, RTĘĆ czy OŁÓW to one wywołują szereg zaburzeń neruologicznych.Nie jestem zupelnie przeciwna szczepieniom, bo szczępionka na tężec niewątpliwie ratuje życie, jednak uważam, że my rodzice powinniśmy miec prawo decydowania o szczepieniu bądź nie swoich dzieci z pełną wiedzą o skutkach ubocznych