Właśnie dokonano wielkiego postępu w tworzeniu organów w laboratorium. Sieć sztucznych naczyń krwionośnych powstała dzięki rusztowaniu z cukru. W przyszłości – jeszcze dość dalekiej – ma to pozwalać na tworzenie kompletnego serca, płuc oraz wątroby na szalkach Petriego, zapowiadają badacze.
Nad tym najnowszym odkryciem pracowali naukowcy amerykańscy z University of Pennsylvania oraz z Instytutu MIT, według procesu używanego w przemyśle cukierniczym do dekorowania cukierków i ciast.
Cały proces został szczegółowo opisany w przeglądzie naukowym Nature Materials.
Zalety cukru? Jest nietoksyczny, plastyczny, a także rozpuszcza się w wodzie, w przeciwieństwie do kauczuku używanego w poprzednich doświadczeniach.
Autorzy projektu przetestowali swoją teorię na kawałku wątroby szczura, którą wyhodowali wokół rusztowania z cukru. Komórki centralne, najbardziej oddalone od źródła pożywnienia i które zazwyczaj się degenerują, w przebiegu doświadczenia pozostały w pełni funkcjonalne.
Zobacz również:
- Transplantacja organów: 10 niewiarygodnych historii
- Nowatorska operacja przeprowadzona w Poslce - wszczepienie pacjentowi więzadła od świni!
- Małoletni, jako dawcy w świetle polskich przepisów transplantcyjnych
- Transplantacja krwi pępowinowej może uratować życie!
- W Afryce Południowej miał miejsce pierwszy udany przeszczep penisa
- Przeszczep: dlaczego należy zażywać lek immunosupresyjny?
- Pierwszy całkowity przeszczep twarzy: wyzwanie dla chirurga
- 50 - lecie transplantacji wątroby: współczesne bariery i perspektywy
Naczynia krwionośne odżywiały je prawidłowo w podstawowe składniki odżywcze.
Pierwszy etap w tworzeniu sztucznych organów mamy więc za sobą. Jednakże, wiele jeszcze pracy przed naukowcami.
Serce, nerki, jelita... są to organy złożone, które mają strukturę trójwymiarową, strukturę wewnątrzną (nie są puste w środku) i składają się z wielu różnych typów komórek w różnych proporcjach. Komórki te muszą ze sobą współpracować, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie danego organu.
Wyzwanie, jakie stoi przed badaczami, jest naprawdę duże. Być może w przyszłości pojawi się możliwość transplantacji funkcjonalnego klonu wadliwego narządu, ale musimy jeszcze poczekać.