Szukaj

Tajlandia zmaga się z zagrożeniami sanitarnymi z powodu powodzi

Podziel się
Komentarze0

Niektóre regiony Tajlandii toną pod wodą od wielu już tygodni. Zaczynają więc pojawiać się wielkie problemy natury sanitarnej i wszelkie inne, ponieważ stojąca woda sprzyja porażeniom prądem, utonięciom oraz epidemiom.



Powodzie, które pustoszą Tajlandię, stają się więc coraz bardziej niepokojące. Ale poza poziomem wody, której nie przestaje przybywać, mieszkańcy tego kraju muszą również stawić czoła innym zagrożeniom.

Tajlandia poważnie zagrożona

Międzynarodowe agencje podkreślają więc, że w Tajlandii istnieją doskonałe warunki do tego, by doszło w końcu do katastrofy humanitarnej. Eksperci nawołują teraz do poszanowania elementarnych zasad higieny.

Mowa tutaj o systemie sanitarnym: dbanie o czystość wody pitnej, mycie rąk, upewnienie się, że miejsca, gdzie myjemy ręce, są odseparowane od miejsc, gdzie się wypróżniamy,
podkreśla mocno Matthew Cochrane z międzynarodowej federacji Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.

Od wielu tygodni więc agencje działające w Tajlandii dystrybuują materiały, czystą wodę, a czasami nawet wymienne toalety, do dziesiątków tysięcy ludzi, do ich domów albo w schroniskach. Ale, żeby dotrzeć do wszystkich, to wielkie wyzwanie, jak wyjaśnia pani Maureen Birmingham ze Światowej Organizacji Zdrowia.

Zobacz również:



Ludność Tajlandii będzie się mierzyć z różnymi chorobami...

Populacja w Tajlandii jest bardzo poważnie zagrożona. Z jednej strony, chorobami zakaźnymi, które mogą się przenosić bardzo szybko, takie jak zapalenie spojówek, infekcje grzybicze, a także leptospiroza, która jest chorobą bakteryjną rozprzestrzeniającą się przez skażoną wodę.


Poza tym, epidemie dengi oraz malarii, które są przenoszone przez komary – których larwy rozwijają się w stojącej wodzie, a tej aktualnie w Tajlandii nie brakuje – również budzą postrach.

... ale nie tylko - węże i krokodyle

Ale w tym kraju, gdzie większość ludzi nie umie pływać, to właśnie utonięcia są najpoważniejszym problemem, podkreśla jeszcze pani Maureen Birmingham ze Światowej Organizacji Zdrowia.

Jednym z najpowszechniejszych zachowań najbardziej ryzykownych jest łowienie ryb. W związku z tym prosimy ludzi, aby byli wyjątkowo ostrożni, mówi jeszcze pani Maureen Birmingham. Tym bardziej, że niektóre niebezpieczne zwierzęta, takie jak węże i krokodyle, zaczęły się pojawiać na ulicach miast, na przykład w Bangkoku, a także w innych miastach.

Zaproponowano nawet nagrodę w wysokości 25 euro za każdego schwytanego krokodyla, po tym, jak jakaś setka z nich, czasami nawet dwumetrowych, wydostała się z fermy hodowlanej. Schwytaliśmy dziś trzy takie gady, powiedział ostatnio przełożony departamentu rybołówstwa w prowincji Nonthaburi. Do tej pory nie odnotowano jednak żadnego przypadku ataku na człowieka.

Komentarze do: Tajlandia zmaga się z zagrożeniami sanitarnymi z powodu powodzi

Ta treść nie została jeszcze skomentowana.

Dodaj pierwszy komentarz