Po Turcji i Rumunii wirus wykryto w Grecji. Migrujące ptaki mogą przenieś wirus w inne rejony Europy. Przypadki pomoru ptaków wykryto również pod Moskwą. Padło tam prawie 300 kur, kaczek i gęsi.
Firma farmaceutyczna produkująca lek Tamiflu podwoiła produkcję, jednak nawet zwiększenie produkcji nie pokrywa zapotrzebowania. Żadne państwo nie jest dostatecznie przygotowane na atak ptasiej grypy. W Polsce nie zanotowano jeszcze przypadków chorych ptaków. Lekarze ostrzegają, aby nie brać leku Tamiflu profilaktycznie. Może to spowodować uodpornienie się organizmu na lek, co będzie tragiczne w skutkach, gdy dojdzie do wybuchu epidemii ptasiej grypy. Specjaliści zapewniają, że ptasią grypą nie można się zarazić spożywając zarażony drób. Do zakażenia dochodzi poprzez bezpośredni kontakt z zarażonym ptactwem