Badanie opublikowane niedawno ujawnia, że biochip ochrzczony "mChip", bardzo prosty w użyciu, ma pozwalać na wykrywanie, bardzo niskim kosztem, wirusa HIV, wirusa syfilisu oraz wirusy innych chorób zakaźnych. Ten przenośny test krwi ma być równie wiarygodny co test realizowane przez laboratoria.
Naukowcy przetestowali prototypy biochipa "mChip", czyli zminiaturyzowane laboratorium analizy krwi do postaci chipa elektronicznego rozmiarów karty bankowej.
Setki pacjentów w Rwandzie uczestniczyło w tych testach, a według badania opublikowanego w przeglądzie Nature Medicine, poziom wykrywanie chorób bliski był 100%.
Biochip jest w rzeczywistości zdolny do wykrywania w jednej próbce krwi różnych protein ujawniających choroby, które są z nimi związane.
Na dzień dzisiejszy, urządzenie to, oparte na sparowaniu nanocząsteczek złota i srebra z chipem elektronicznym, pozwala na symultaniczne wykrywanie dziesięciu różnych chorób. Urządzenie to bowiem reaguje w odmienny sposób na każdą z nich.
Zobacz również:
- Samobójstwa wśród nastolatków
- Pierwsza wizyta u ginekologa, czyli jak przygotować do tego nastolatkę
- Pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych
- Nowoczesne metody badania płodu
- Zarazki z kranu - czy zagrażają naszemu zdrowiu?
- Pułapki diagnostyczne – choroby ukryte za maską
- Jeżeli Twój lekarz jest zdrowy – Ty pewnie też jesteś!
- Dlaczego regularne wizyty lekarskie są konieczne w starszym wieku?
Poza tym, dzięki nieprzeźroczystemu filmowi z tego produktu, łatwo jest ocenić gołym okiem ilość obecnych agentów patogennych.
Koszt zredukowany, skuteczność podobna
Bardziej wiarygodne niż szybkie testy paskowe aktualnie dyspozycyjne, których rezultaty mogą być źle zinterpretowane, urządzenie to jest również znacznie bardziej opłacalne niż testy realizowane w laboratorium.
Z kosztami produkcji oszacowanymi na jeden dolar maksymalnie, rozwiązanie to może być podstawowe dla osób żyjących w najbiedniejszych regionach świata, donosi TV5monde.
Jak wyjaśnia to Samuel Sia, wykładowca amerykańskiego uniwersytetu w Columbia, który jest również wynalazcą tego biochipu, ideą jest wyprodukowanie szerokiego wachlarza testów dostępnych wszystkim typom pacjentów na całym świecie, zamiast zmuszać ich do udawania się do klinik na pobranie krwi i do czekania na rezultaty badań całymi dniami.
Aby odczytać wyniki „mChip”, wystarczy w rzeczywistości urządzenie równie łatwe w użyciu co telefon komórkowy i kosztujące jedynie sto dolarów, stwierdzają wynalazcy.
Komentarze do: Test krwi w biochipie wykrywający choroby